Kiedyś to były spotkania! - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Widzew Łódź

Pod koniec XX wieku starcia Legii z Widzewem były szlagierami, które elektryzowały całą Polskę. Szkoleniowiec warszawskiego zespołu podkreśla jednak, że mecze Legia - Widzew to wciąż klasyki.

- Legia - Widzew, Widzew - Legia to zawsze były mecze z dodatkiem pikanterii, bo wiele się działo w tych spotkaniach - powiedział Jan Urban.

Jednakże teraz trener wojskowych życzyłby sobie trochę spokoju. Potyczka z Widzewem będzie siódmą w tym sezonie, jaką Legia rozegra przy Łazienkowskiej 3. I tylko raz to gospodarze pierwsi zmusili bramkarza gości do kapitulacji, w pozostałych przypadkach musieli gonić wynik - w meczu z Jagiellonią dogonić się nie udało. Wydaje się jednak, że w jakiś sposób "wpadkę" z Jagą legioniści sobie powetowali w Poznaniu. Wygrywając z Lechem 3:1 i obejmując prowadzenie jako pierwsi pokazali, że nieprzypadkowo okupują fotel lidera T-Mobile Ekstraklasy.

- Uważam, że różnice w naszej lidze są bardzo małe. Wystarczy, że nie będziemy mieli dobrego dnia i przegramy z Widzewem. Mamy jednak dużo większy potencjał niż rywale. Przed meczem mogę się obawiać tylko jednego: nas samych - ocenił szkoleniowiec stołecznej drużyny.

Jednak nie tylko Legia ostrzy sobie apetyt na punkty w konfrontacji z Widzewem. Łodzianie nie wygrali z legionistami od 4605 dni! Ostatni triumf odnieśli w 1999 roku, zatem jeszcze w XX wieku, którego końcówka obfitowała w mecze "o wszystko" pomiędzy tymi drużynami. Najbardziej pamiętny był ten z czerwca 1997 roku, kiedy to Legia - wydawałoby się - bezpiecznie prowadziła 2:0 do 88. minuty i wówczas w trzy minuty widzewiacy zdobyli trzy gole zapewniając sobie mistrzostwo kraju.

I chociaż piątkowe spotkanie nie będzie jednym z ostatnich w sezonie, to w Warszawie nie ukrywają, że w spotkaniach rozgrywanych do końca bieżącego roku chcą zgarnąć jak najwięcej punktów.

Przy Łazienkowskiej 3 pojawią się zawodnicy, którzy wracają po pauzach spowodowanych kartkami: Inaki Astiz i Marcin Kaczmarek. Widzew wyszedł na zero w bilansie kartkowym, bowiem pauzować będzie Adam Banasiak za czerwony kartonik, jaki niedawno obejrzał.

Z kontuzjami zmagają się Maciej Mielcarz (zerwane więzadła w kolanie) oraz Ivica Vrdoljak (problemy z Achillesem). W dodatku wciąż poza cyklem treningowym są Marek Saganowski i Rafał Wolski.

Legia Warszawa - Widzew Łódź / pt, 23.11.2012 r., godz. 20:45

Przewidywane składy

Legia Warszawa: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak - Żyro, Łukasik, Furman, Kosecki, Radović - Ljuboja.

Widzew Łódź: Dragojević - Broź, Phibel, Abbes, Bartkowski - Rybicki, Okachi, Bartoszewicz, Kaczmarek - Dudek - Ben Dhifallah.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Legia Warszawa - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: