Mimo praktycznie pewnego awansu i III-ligowego rywala, na wtorkowym spotkaniu z Alcoyano zjawiło się wielu kibiców Realu Madryt. Tym razem na stadionie było dość gorąco, a publiczność podzieliła się wobec osoby Jose Mourinho.
Tradycyjnie zaczęło się od okrzyków poparcia dla The Special One ze strony zagorzałych kibiców z grupy Ultras Sur. Tym jednak odpowiedzieli pozostali kibice, niezadowoleni po ostatniej porażce z Betisem Sewilla, którzy zazwyczaj spotkania oglądają w ciszy.
Prawdziwe starcie miało jednak miejsce przy stanie 1:0, kiedy to na 5-krotny okrzyk "Mourinho", ponownie na całym obiekcie rozległy się gwizdy. "Antimadritistas. Mourinho tylko ty wspierasz klub" - taka była riposta grupy Ultras Sur.
- Na ławce słyszymy wiele rzeczy. Ludzie, którzy przychodzą na stadion mają prawo wyrazić swoją opinię. Tak czy siak, jesteśmy profesjonalistami - zapewnił na konferencji pomeczowej Aitor Karanka, który zastąpił pierwszego trenera.
Real Madryt - CD Alcoyano 3:0 (0:0)
1:0 - Di Maria 71'
2:0 - Callejon 89'
3:0 - Callejon 90+2'
Bramki:
[dailymotion=xvfes9]