Dziennik Marca wyszczególnił aż 11 skarg Jose Mourinho. Portugalczyk miał bezpośrednio pretensje do sędziów czy rywali, ale także zdarzały się narzekania na stan murawy:
1. Sędziowie - do niedawna stały temat Portugalczyka, który w ostatnim czasie stara się nie poruszać pracy arbitrów. Swego czasu na konferencji prasowej przedstawił listę 13 błędów sędziego z jednego meczu Królewskich. Po półfinale Ligi Mistrzów z FC Barceloną sugerował z kolei, że za namową UEFA arbitrzy doprowadzają Dumę Katalonii do zdobycia tytułu najlepszej klubowej drużyny w Europie.
2. Terminarz - kwestia poruszana po ostatnim meczu z Betisem Sewilla. Jednak już w pierwszym roku pracy Mourinho zwrócił uwagę na ten aspekt. - Ludzie, którzy układają terminarz śmieją się za moimi plecami - mówił po zremisowany meczu z Deportivo La Coruna.
3. Media - Ci, którzy określali Real mistrzem, teraz na siłę szukają konfliktów - zaznaczył na temat dziennikarzy szkoleniowiec Blancos. Akurat tu trzeba mu przyznać rację, co pokazują chociażby ostatnie działania dziennika AS, który na siłę szuka tematów, mających potwierdzić odejście Mourinho.
4. Santiago Bernabeu - tutaj nie chodzi o złe wyniki, ale o postawę kibiców na stołecznym stadionie. - Ci, którzy pracują tutaj dwa i pół roku nie powinni być zaskoczeni takim chłodnym dopingiem - powiedział Mou po ostatnim meczu z Borussią Dortmund.
5. Murawa - po wygranym meczu z Espanyolem Barcelona The Special One określił boisko na Bernabeu jako "kartoflisko". Po tym stwierdzeniu problem został błyskawicznie rozwiązany przez zarząd klubu.
6. Rywale - Cieszę się, że moi zawodnicy nie wylądowali w szpitalu po tym meczu - zaznaczył w pierwszym roku swojej pracy po meczu z Levante. Swego czasu oskarżył również Sporting Gijon o podkładanie się FC Barcelonie i podwójną mobilizację na Real.
7. Brak transferów - W 2010 roku Mou popadł w konflikt z ówczesnym dyrektorem sportowym Jorge Valdano (kilka miesięcy później został zwolniony) o brak zakupów w zimowym okienku transferowym. Kontuzjowany był Gonzalo Higuain i trener głośno narzekał na niechętnie patrzący na zimowe transfery klub. Portugalczyk postawił na swoim i sprowadził wtedy Emmanuela Adebayora.
[b]
8. Klub[/b] - chyba najczęściej pojawiający się problem Mourinho. Portugalczyk wielokrotnie przyznawał, że nie czuje poparcia ze strony Realu Madryt. Kiedy głośno mówił o pracy arbitrów, nikt "z góry" nie popierał jego stanowiska, a siebie niedawno określił jako "ten zły w klubie".
9. Zespół - w tym sezonie coraz częściej The Special One za niepowodzenia oskarża własnych piłkarzy. Po porażce z Sevillą przyznał: - Od pierwszych minut widziałem bardzo słabą ekipę, zasłużyliśmy na tę porażkę, bo nie miałem zespołu. Sytuacja powtórzyła się po ostatnim spotkaniu: - Nie mówcie mi, że 24, 25 czy 27-latkowie nie mogą grać w środę i sobotę. Jego niezadowolenie często przekłada się na zmiany już w przerwie meczu, a po jednym z nich powiedział, że z chęcią przed drugą połową wystawiłby nawet siedmiu innych graczy.
10. Szkółka piłkarska - Mourinho zauważył niedawno, że w ostatnich latach z wychowanków Królewskich niewielu zostało solidnymi piłkarzami. Wszystko przez trzymanie w niższych zespołach starszych piłkarzy, którzy w wieku 24 lat nie powinni debiutować w pierwszej ekipie, a blokują miejsca młodszym nieoszlifowanym diamentom.
11. Trener rezerw - bezpośrednio związane z poprzednim punktem. W tym sezonie wybuchł konflikt między Mourinho a szkoleniowcem Realu Madryt Castilla. Były trener Chelsea nie współpracuje z nim na treningach i obwinia o złe ustawianie zespołu. Podobno w swojej talii ma już "swojego" następcę.