"Wybuchowe" zakończenie rundy na Pepsi Arena

Legia Warszawa pokonując Ruch Chorzów 3:0 zakończyła rundę jesienną na Pepsi Arenie. Dodatkowe emocje mieli dziennikarze oglądający mecz z trybun.

Około 60. minuty w sektorze 226, będącym częścią trybuny prasowej, doszło do niecodziennego zdarzenia. Wybuchł kondensator przy reflektorach, umiejscowiony pod kopułą zadaszenia. Jego fragmenty spadły na część trybuny prasowej. Spadły tak szczęśliwie, że nikt nie ucierpiał. Huk, jaki temu towarzyszył, był słyszalny na trybunie wschodniej.

Powstał jednak problem, bowiem fragment kondensatora, który wciąż tkwił przy reflektorach, zaczął płonąć, a tlące się szczątki opadały na trybunę. Przybyłym na miejsce strażakom nie było łatwo się tam dostać, aby ugasić płomienie. Dopiero po kilku minutach jeden z nich wszedł po drabinie na konstrukcję podtrzymującą zadaszenie, przeczołgał się po niej kilka metrów z gaśnicą i zgasił płonący kondensator. Cała akcja trwała kilkanaście minut.

Komentarze (6)
Dani91R
4.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ah a taką mieliśmy nadzieję,że spłonie 7egła :( 
avatar
Grek Zorba
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszystko jak zawsze wina dziennikarzy :P Jak się ładuje laptopy kosztem Legii Warszawa to potem prąd szwankuje. Do tego prostownice i inne lokówki. A tak na poważnie to ciekawi mnie co było pow Czytaj całość
avatar
Fanatyk__Śląska___Wrocław
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Płonie Ognisko na Łazienkowskiej Stadion Legii Pali się Płonie legia i Nigdy nie zgaśnie Kibice Ślaska Cieszą się... 
avatar
jedyny_taki
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I znow Legia zostanie ukarana za palenie na trybunie, a wina zrzucona na kibicow, ze to oni podpalili ;P 
avatar
miro7
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dlatego Ruch przegrał:D