W połowie listopada, gdy Arkadiusz Milik zaczął być łączony z czołowymi europejskimi klubami, Lukas Podolski doradził mu za pośrednictwem mediów, by pozostał w T-Mobile Ekstraklasa na 2 albo 3 lata:
Utalentowany napastnik nie posłuchał sugestii starszego kolegi i od stycznia będzie występował w Bayerze Leverkusen. Czy da sobie radę? - Znam okoliczności tej sprawy, bo bardzo interesuję się rozgrywkami w Polsce, a zwłaszcza moim ukochanym Górnikiem Zabrze. Milik to najlepszy zawodnik w swojej grupie wiekowej, jest obunożny, silny i rozgrywa naprawdę dobrą rundę - chwali 18-latka w niemieckich mediach "Poldi".
Czy kadrowicz Waldemara Fornalika z miejsca stanie się wzmocnieniem Aptekarzy? - Oczywiście trzeba mu dać trochę czasu, ale jestem przekonany, że Bayer będzie miał z niego mnóstwo radości - uważa 106-krotny reprezentant Niemiec.
Jedyne, co w przypadku transferu Milika nie przypadło gwiazdorowi Arsenalu Londyn do gustu, to wybór klub. - Szkoda tylko, że nie wylądował w Kolonii... - żałuje piłkarz FC Koeln, derbowego rywala Bayeru, w latach 1995-2006 i 2009-2012.
Podolski wierzy, że Górnik Zabrze poradzi sobie po odejściu swojego najlepszego strzelca. - Krzysztofa Maja, wiceprezydenta klubu, znam od długiego czasu, to mój dobry kolega. Mając niewielkie możliwości w Górniku, wykonuje fantastyczną pracę. Powstaje właśnie nowy, piękny stadion, a na przykładzie Milika można zobaczyć, jak dobrze przebiega wychowywanie młodzieży. W drużynie jest więcej dobrych piłkarzy - przekonuje w rozmowie z kolońskim Expressem.