Sebastian Mila w mistrzu Azerbejdżanu z półmilionową pensją?

Jak informuje portal azerisport.com, Neftczi Baku oferuje Sebastianowi Mili bardzo wysokie zarobki. Polak potwierdza, że oferta mistrza kraju jest poważna.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Jak już informowaliśmy, Sebastian Mila może w styczniu opuścić Śląsk Wrocław i trafić do Azerbejdżanu. Według azerisport.com doświadczony pomocnik znajduje się na celowniku Neftczi Baku - klubu, który brał udział w ostatniej edycji Ligi Europejskiej i rywalizował m.in. z Interem Mediolan, wywożąc z San Siro remis 2:2. Jeśli 30-latek zdecyduje się na wyjazd nad Morze Kaspijskie, zarobi za każdy sezon aż pół miliona euro!

- Mój agent powiedział mi, że to poważna oferta. Azerowie chcą mnie w drużynie i rozmawiali już nawet o finansach. Wszystko jest możliwe. Pójdę tam, gdzie będę chciany i nie wykluczam, że trafię do Azerbejdżanu - przyznaje Mila, dodając, że wciąż czeka na nową ofertę Śląska Wrocław. Doradca piłkarza poinformował natomiast, że Milą zainteresowane są trzy kluby, w tym mistrz Azerbejdżanu.

W składzie Neftczi, które w ligowej tabeli zajmuje 4. miejsce, brakuje piłkarzy znanych szerszej publiczności. Najbardziej ceniony zawodnik według transfermarkt.de jest wart 700 tysięcy euro. Wartość Mili to obecnie 1,5 mln euro.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×