Kolejny zawodnik odchodzi z Górnika

Górnik Zabrze poszukuje wzmocnień na rundę wiosenną. Śląski klub musi się jednak liczyć z kolejnymi osłabieniami. Po Arkadiuszu Miliku bliski odejścia z Roosevelta jest prawy skrzydłowy.

Budując kadrę na rundę wiosenną Górnik Zabrze nie tylko myśli o wzmocnieniu swojej kadry, ale także planuje wypożyczyć zawodników, którzy na co dzień nie mają pewnego miejsca w kadrze drużyny Adama Nawałki.

Na tej podstawie rundę wiosenną w innych klubach mają spędzić m.in. Błażej Telichowski i Antoni Łukasiewicz. Jak udało się dowiedzieć portalowi SportoweFakty.pl, z zamiarem odejścia z Zabrza nosi się też Maciej Bębenek, który przez 2,5 roku gry przy Roosevelta wystąpił w zaledwie dziewięciu meczach o stawkę.

W kontynuowaniu dobrze zapowiadającej się kariery sprowadzonemu z Sandecji Nowy Sącz piłkarzowi na drodze stanęły masowo powtarzające się urazy. Teraz 29-latek nosi się z zamiarem powrotu do klubu z Sądecczyzny, celem odbudowania swojej formy. W tym wypadku w grę wchodzi nie tyle wypożyczenie, co wcześniejsze rozwiązanie trwającej jeszcze pół roku umowy.

Według informacji naszego portalu Bębenek przebywał w Nowym Sączu na rozmowach w czwartek i osiągnął z Sandecją porozumienie. Teraz piłkarz musi porozumieć się z Górnikiem w sprawie rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron. Nie jest tajemnicą, że zabrzański klub będzie za pójście zawodnikowi na rękę oczekiwał zrzeczenia się części zaległości, ale to dla notorycznie kontuzjowanego piłkarza nie powinno być problemem.

Komentarze (0)