Krzysztof Ostrowski znów w Śląsku Wrocław?!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Takiego obrotu sprawy mało kto się spodziewał. Krzysztof Ostrowski rozpoczął bowiem treningi ze Śląskiem Wrocław. To zawodnik, który swego czasu był prawdziwą gwiazdą WKS-u.

Krzysztof Ostrowski ma 30 lat i występuje na pozycji bocznego pomocnika. W latach 2002-2008 był już piłkarzem Śląska Wrocław. Na koncie ma 131 występów w barwach wrocławskiego klubu, w których zdobył 9 goli. W kilku spotkaniach pełnił funkcję kapitana WKS-u.

W 2008 roku, po dobrych występach w barwach zielono-biało-czerwonych, piłkarzem zainteresowało się kilka ekstraklasowych klubów - w tym Legia Warszawa. Piłkarz zdecydował się, że nie przedłuży wygasająca kontraktu z WKS-u i zimą podpisał kontrakt z Legią, który miał obowiązywać od lipca. Wrocławianie proponowali mu nowy kontrakt, a odmowa parafowania umowy bardzo nie spodobała się ówczesnemu trenerowi Śląska, Ryszardowi Tarasiewiczowi.

Dla "Ostrego" automatycznie zabrakło miejsca w pierwszym składzie drużyny z Wrocławia, nie było także mowy o grze w zespole występującym w Młodej Ekstraklasie. Ostrowski mógł z tą drużyną trenować, ale o występach mógł zapomnieć. - Nie mam żalu do trenera, tak bywa w życiu - mówił piłkarz.

Ostatecznie jednak Śląsk doszedł do porozumienia z Legią i "Ostry" już wiosną 2009 roku mógł reprezentować barwy stołecznej drużyny. Jego przygoda z Wojskowymi nie była jednak udana, a piłkarz rzadko kiedy pojawiał się na boisku. Pod koniec sierpnia 2009 roku Krzysztof Ostrowski z Legii, przeszedł do Widzewa Łódź. - Ta runda w Legii, później pobyt w pierwszej lidze, to na pewno nie był szczyt moich marzeń, aczkolwiek ja dużo się nauczyłem. Kontuzje budują, pauza w grze również uczy - wyjaśniał piłkarz w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. Łodzi Ostrowski też jednak nie podbił - w barwach czerwono-biało-czerwonych rozegrał 62 spotkania, w których strzelił cztery bramki. Latem 2012 roku Widzew nie przedłużył z nim wygasającego kontraktu. Od tego momentu pomocnik jest wolnym zawodnikiem.

Testy Krzysztofa Ostrowskiego w Śląsku potrwają przez najbliższe trzy tygodnie. W tym czasie zawodnik będzie trenował z pierwszą drużyną WKS-u oraz weźmie udział w sześciu grach kontrolnych, jakie zaplanowano do czasu wyjazdu na zgrupowanie na Cypr.

Bramka Ostrowskiego przeciwko Wiśle Kraków:

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Sawczenkos
9.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostry akurat jak grał w Śląsku, to był dobry. Widać młody jesteś, albo kibic sukcesu z Ciebie i dlatego nie wiesz o co chodzi. PRawda, że Ostry długo nie grał, ale może nowy trener sprawi, że b Czytaj całość
avatar
miro7
9.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Śląsku na 131 występów-9 goli,w Widzewie,na 62 mecze-4 bramki.Ale niesamowicie bramkostrzelny zawodnik.Brać go za wszelką cenę!On,Gikiewicz,Cetnarski i jakiś Albańczyk i mistrz pewny!!!:D  
avatar
jedyny_taki
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hahaha, nic dziwnego w koncu muszą sie wzmocnic skoro Mila mowi ze beda bronić tytułu hahaha. Nastepny w kolejce Janusz Gancarczyk, on tez jest do wzięcia i dwa skrzydła obstawione juz beda, ja Czytaj całość
avatar
Mrówa
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostrowski miał swój czas w Śląsku ale teraz to może być tylko typowa zapchajdziura. Bo jak dla mnie to wielki znak zapytania. Czy się odbuduje, czy będzie miał motywację itd. W każdym razie pew Czytaj całość
avatar
Sawczenkos
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzysiu Ostrowski w takiej formie jak kiedyś, jak najbardziej tak, ale teraz? Sam nie wiem, pół roku w piłkę nie grał. Ciekawe czy te testy przejdzie. Śląsk Wrocław widzę w ładny marazm popadł. Czytaj całość