Mariusz Rybicki: Wszystko zawdzięczam Widzewowi

W styczniu mija rok, od kiedy Mariusz Rybicki rozpoczął treningi z Widzewem Łódź. Dla 19-latka był to przełomowy okres w jego karierze i pozwolił mu zaistnieć w T-Mobile Ekstraklasie.

Bartosz Tarnowski
Bartosz Tarnowski
- Był to na pewno przełomowy okres w mojej karierze, a właściwiej mówiąc, początkach mojej piłkarskiej przygody. Na pewno miniony rok dał mi dużo dobrego, jeżeli chodzi o moje umiejętności piłkarskie i doświadczenie, jakie nabrałem przez ten czas. Miniony rok zaliczam do bardzo udanych pod względem tego, że mogłem grać dla takiej drużyny jak Widzew, a również pod względem takim, że dostawałem szanse od trenera. Myślę, że w jakiś sposób, raz lepszy, a czasami gorszy, wykorzystywałem swoją szansę i odwdzięczałem się trenerowi jak najlepiej mogłem - podsumował swoją dotychczasową przygodę z Widzewem Łódź Mariusz Rybicki.
Mariusz Rybicki jest zadowolony z gry w Widzewie Mariusz Rybicki jest zadowolony z gry w Widzewie
Który moment z ostatnich dwunastu miesięcy najlepiej wspomina młody zawodnik? - Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie w tym momencie, ale miałem wiele fajnych momentów. Najlepiej wspominam na pewno mecze, szczególnie ligowe spotkanie z Piastem Gliwice jest dla mnie bardzo miłym wspomnieniem, a także konfrontacja z Jagiellonią Białystok, kiedy przegrywając 0:2 zdołaliśmy zremisować 2:2 (jedną z bramek zdobył Mariusz Rybicki – przyp. red.) - przyznał "Ryba".

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Dobra gra w czerwono-biało-czerwonych barwach przełożyła się na zainteresowanie ze strony młodzieżowej reprezentacji Polski i widzewiak zadebiutował w kadrze U-21. - To wszystko zawdzięczam Widzewowi i temu, że trener nie bał się na mnie stawiać. Dzięki temu mogłem zaistnieć w reprezentacji i zagrać z orzełkiem na piersi - mówił zawodnik.

W ubiegłym sezonie Widzew Łódź stoczył ciężką batalię ze Śląskiem Wrocław o zakontraktowanie wychowanka łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Mimo, iż wrocławianie wkrótce sięgnęli po mistrzostwo Polski, Rybicki nie żałuję swojego wyboru i jest niezwykle dumny, iż może reprezentować barwy zespołu z al. Piłsudskiego. - Widzew to był najlepszy wybór, jakiego dokonałem. To jest zespół, który wyciągnął mnie z czwartej ligi. Jestem mu bardzo wdzięczny za to, że mogę się tutaj rozwijać, grać i dawać jak najwięcej dla tej drużyny - powiedział.
Widzew rozpoczął przygotowania do rundy rewanżowej T-Mobile Ekstraklasy Widzew rozpoczął przygotowania do rundy rewanżowej T-Mobile Ekstraklasy
Piłkarze Widzewa Łódź na początku trwającego tygodnia wznowili treningi i rozpoczęli przygotowania do wiosennej rundy T-Mobile Ekstraklasy. - Przychodząc znów do klubu czułem dużą radość. Fajnie, że możemy się znów wspólnie spotkać. Ta przerwa dała nam trochę do myślenia. Każdy sobie wszystko na spokojnie przemyślał, ma świeży umysł. Myślę, że teraz każdy na spokojnie podejdzie do tego wszystkiego na spokojnie, aby kontynuować dalej naszą pracę – powiedział Rybicki.

Na początku przyszłego tygodnia podopieczni Radosława Mroczkowskiego udają się na pierwsze zimowe zgrupowanie, które odbędzie się w Uniejowie. Następnie zespół czterokrotnych mistrzów Polski uda się do Hiszpanii. – Czeka nas ciężka praca na jednym i na drugim obozie. Dlatego trzeba się przyłożyć, aby efekty były w lidze. Plan przygotowań wygląda bardzo fajnie. Bardzo ciekawie zapowiada się obóz w Hiszpanii, gdzie czeka nas ciężki turniej z bardzo dobrymi drużynami. Zobaczymy, jak wypadniemy na tle silniejszych rywali – mówił

Jaki cel stawia sobie filigranowy zawodnik na nadchodzące miesiące? - Chcę zadomowić się na stałe w wyjściowym składzie. Mam nadzieję, że to mi się uda. Wszystko w mojej głowie i nogach - przyznał.

Marzeniem młodego widzewiaka jest gra w reprezentacji Polski. Czy zawodnik, który w tym roku skończy 20 lat, będzie chciał pójść śladem innych młodych graczy, którzy w ostatnich miesiącach zadebiutowali w zespole Waldemara Fornalika? - Na razie staram się o tym nie myśleć. Wydaje mi się, że pierwsza reprezentacja jest poza moim zasięgiem. Chociaż zobaczymy, jak wszystko będzie wyglądać. Jak w moim wykonaniu wszystko będzie wyglądało dobrze, to będzie można o tym myśleć. Ale na razie muszę dobrze wypaść w nadchodzącej rundzie i wówczas będzie można myśleć nad kadrą. Jednak jak już mówiłem, nie zaprzątam sobie tym głowy. Skupiam się na Widzewie i walce o ligowe punkty - zakończył.
Jakub Bartkowski: Będziemy mieć dobre warunki do przygotowań

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×