Już w dziewiątej minucie beznadziejnie we własnym polu karnym zachował się Laurent Koscielny. Francuz złapał w pół Edina Dzeko na piątym metrze. Bośniak runął na murawę, a sędzia wskazał na "wapno" oraz wyrzucił Koscielnego z boiska. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale nie przechytrzył Wojciecha Szczęsnego. Polak odbił futbolówkę nogami, ta trafiła w słupek i toczyła się po linii bramkowej. Szczęsny szybko zgarnął ją i Manchester City nie objął prowadzenia.
The Citizens zaczęli dominować i w końcu trafili do siatki Kanonierów. W 21. minucie szybko rozegrali rzut wolny, Carlos Tevez zagrał w pole karne do Jamesa Milnera, który kapitalnym strzałem nie dał szans Szczęsnemu.
Jedenaście minut później było już 2:0. Uderzenie Teveza zdołał sparować Szczęsny, jednak futbolówka trafiła wprost pod nogi Dzeko. Ten tylko dołożył nogę i sytuacja Arsenalu była tragiczna.
W drugiej odsłonie świetną okazję na podwyższenie wyniku miał Tevez. Przegrał jednak pojedynek sam na sam ze Szczęsnym. Siły na boisku wyrównały się kwadrans przed końcem, gdy czerwoną kartkę otrzymał Vincent Kompany. Wydaje się jednak, że sędzia popełnił błąd, gdyż Belg trafił w piłkę, a nie w nogi rywala.
Mimo to Arsenal nie zdołał już zdobyć choćby kontaktowej bramki i Man City wygrał 2:0.
Arsenal Londyn - Manchester City 0:2 (0:2)
0:1 - Milner 21'
0:2 - Dzeko 32'
W 10. minucie Edin Dzeko nie wykorzystał karnego - Szczęsny obronił.
Czerwone kartki: Laurent Koscielny /9'/ (Arsenal) za faul oraz Vincent Kompany /75'/ (Man City) za faul.