- We wtorek wieczorem odbyło się spotkanie zarządu klubu z dwoma zawodnikami, którzy mają być wzmocnieniem zespołu. Rozmowy zakończyły się sukcesem i jeśli nic niespodziewanego się nie zdarzy, to niebawem kontrakty zostaną podpisane. Piłkarzami tymi są Piotr Giel oraz Adam Mójta, obaj grający ostatnio w Warcie Poznań - poinformował rzecznik prasowy klubu znad Dunajca, Michał Śmierciak
Pierwszy jest napastnikiem urodzonym 8 grudnia 1989 roku. Niemal przez całą swoją, seniorską karierę reprezentował barwy Ruchu Radzionków, z którym w 2010 roku awansował na zaplecze ekstraklasy. Klub zmienił dopiero przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu, a kierunkiem okazał się Poznań i tamtejsza Warta. W zielonej koszulce rozegrał on 26 oficjalnych spotkań, w których zdobył siedem bramek. Podpisanie kontraktu z Piotrem byłoby dla Sandecji jak zbawienie, bowiem po odejściu Arkadiusza Aleksandra w klubie pozostał tylko jeden napastnik, 17-letni Wojciech Kalisz.
Drugi z nich jest 27-letnim obrońcą, który w swojej karierze występował m.in. w Miedzi Legnica, Koronie Kielce, Zagłębiu Sosnowiec, Pelikanie Łowicz, Odrze Wodzisław czy też czeskiej FK Viktorii Žižkov. W Warcie Poznań grał przez ostanie półtorej roku. W tym czasie rozegrał 11 oficjalnych spotkań, nie strzelając przy tym żadnej bramki. W Sandecji ma załatać dziurę na lewej stronie obrony, gdzie po odejściu Marcina Woźniaka zupełnie nie radził sobie ani Marcin Kowalski, ani Wojciech Wilczyński.
