PNA: Strzał marzenie rozstrzygnął derby Maghrebu

W kolejnym spotkaniu w 29. edycji mistrzostw Czarnego Lądu bramka padła już w doliczonym czasie gry. Tym razem kapitalnym strzałem, dającym trzy punkty, popisał się piłkarz reprezentacji Tunezji!

Wydawało się, że kolejne spotkanie w tegorocznych Pucharze Narodów Afryki zakończy się bezbramkowym remisem, lecz znów bramka w doliczonym czasie gry zmieniła wszystko. Ale po kolei...

Po meczu Tunezji z Algierią wiele się spodziewano. Oba zespoły plasują się dość wysoko w rankingu FIFA, więc oczekiwano dobrego widowiska. Pierwsza połowa jednak rozczarowała. Orły Kartaginy, czyli zespół Tunezji, już na początku starcia straciły jednak jednego ze swoich najlepszych piłkarzy, Issama Jemaa, który boisko musiał opuścić z powodu kontuzji. Oba zespoły co prawda stworzyły kilka sytuacji bramkowych, że były bardzo nieskuteczne i nie mogły ulokować futbolówki w siatce.

Druga połowa była już ciekawsza, lecz piłkarze obu ekip cały czas nie mieli dobrze wyregulowanych celowników i marnowały sytuacje strzeleckie. Jak się okazało, okazją zbyt słabą do strzelenia gola, była nawet sytuacja sam na sam z bramkarzem.

Gdy wszyscy wyczekiwali już końcowego gwizdka sędziego, cudownym uderzeniem z ponad 20 metrów popisał się Youssef Msakni. Po jego strzale futbolówka wpadła w samo okienko bramki Algierii. Mimo rozpaczliwych prób, Lisy Pustyni z Algierii nie zdołały już doprowadzić do remisu.

Tunezja - Algieria 1:0 (0:0)

1:0 - Youssef Msakni 90 +1'

Składy:

Tunezja: Ben Cherifa - Ifa, Hichri, Chammam, Abdennour, Hammami, Traoui (46' Darragi), Mouelhi, Youssef Msakni, Jemaa (16' Harbaoui (85' Ben Youssef)), Saber Khelifa.

Algieria: M'Bohli - Cadamuro (74' Soudani), Belkalem, Mesbah, Medjani, Sbaa, Lacen, Feghouli, Kadir (90' Aoudia), Guedioura (86' Lemmouchia), Slimani.

Żółte kartki: Abdennour, Abdennour, Youssef Msakni (Tunezja) oraz Mesbah (Algieria).

Sędzia: Bakary Gassama (Gambia).

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Wybrzeże Kości Słoniowej 1 1 0 0 2:1 3
2 Tunezja 1 1 0 0 1:0 3
3 Togo 1 0 0 1 1:2 0
4 Algieria 1 0 0 1 0:1 0
Komentarze (1)
avatar
Sawczenkos
24.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piękna to była bramka. Trzeba mieć nerwy, żeby w końcówce tak przywalić i dać trzy punkty swojej drużynie. Szkoda, że nam na Euro takie strzały nie wychodziły, to może chociaż jeden mecz byśmy Czytaj całość