Robert Lewandowski w najbliższych meczach w Bundeslidze będzie pauzował za czerwoną kartkę. Napastnikowi Borussii Dortmund na osłodę pozostaną spotkania w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. To jednak nie to samo, co regularne występy w meczach ligowych. - Jest mecz Pucharu Niemiec, rewanż z Szachtarem Donieck, chociaż szkoda, że on jest za trzy tygodnie, a nie za dwa. Trochę Robertowi czas umiliłby występ na przykład w Lidze Mistrzów. Szybciej ten czas minąłby mu do następnego spotkania w Bundeslidze. Tak, to trochę przerwy jednak jest - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Andrzej Juskowiak.
Kto jednak zastąpi "Lewego" w wyjściowym składzie Borussii? - Wydaje mi się, że Borussia ma problem, bo nie ma zmiennika. Do tej pory tak bywało, że Robert cały czas grał i nie miał przerwy w meczach. Julian Schieber jeżeli będzie zastępował Roberta Lewandowskiego, to będzie znaczna różnica w grze. Być może też Jurgen Klopp zdecyduje się, żeby grać bez środkowego napastnika i będzie taka fałszywa dziewiątka, na przykład Marco Reus - powiedział były znakomity polski napastnik.