Środa w La Liga: Na taką wygraną Real czekał pół wieku, gorąco po wejściu Pepe

Jose Mourinho nieczęsto miał okazję świętować na Camp Nou. We wtorkowy wieczór odniósł jednak jedno z najważniejszych zwycięstw w swojej karierze.

Na taką wygraną Real czekał pół wieku

Jose Mourinho rywalizację w El Clasico rozpoczął od pamiętnej "piątki", kiedy to FC Barcelona rozgromiła na Camp Nou największego rywala 5:0. Po trzech latach The Special One nie pamięta już o tamtej porażce, a jego ekipa pewnie pokonała Dumę Katalonii 3:1, tracąc jedynego gola w samej końcówce.

Takiego zwycięstwa na boisku Barcy nie pamiętają najstarsi kibice Realu Madryt. W 1963 roku Królewscy wygrali na Camp Nou 5:1, kiedy to na listę strzelców wpisywali się Alfredo Di Stefano, Ferenc Puskas i Gento.

Gorąco po wejściu Pepe

Podczas El Clasico nie mieliśmy wielu kontrowersyjnych starć. Jedynie w końcówce piłkarze obu drużyn stoczyli gorącą dyskusję przy linii bocznej. Wszystko sprokurował tuż po swoim wejściu Pepe, który walczył z Sergio Busquetsem i Jordi Albą. Cała sytuacja:

Barca sprowadzi brazylijskiego defensora?

Priorytetem wicemistrzów Hiszpanii na kolejne okienko transferowe jest zakup środkowego defensora. Jednym z kandydatów jest Marquinhos z AS Romy, za którego Blaugrana zamierza zapłacić 25 mln euro. To ponad sześć razy więcej niż kwota, za jaką 18-latek zasilił rzymian.

Włoska prasa przypomina, że klub jednak niechętnie żegna się z najlepszymi graczami i zdążył już odrzucić wysoką ofertę Manchesteru United za Erika Lamelę. Sam zawodnik również niechętnie patrzy na przeprowadzkę.

Messi z gorączką

Na pierwszym treningu Barcy po El Clasico zabrakło Lionela Messiego. Argentyńczyk ma gorączkę i w środę klub pozwolił pozostać mu w domu. Ponadto indywidualnie trenowali Xavi i Alex Song. Przypomnijmy, że kolejne spotkanie podopieczni Tito Vilanovy zagrają również z Realem Madryt - w ramach rozgrywek Primera Division, w sobotę o godzinie 16:00.

Komentarze (9)
avatar
Aporty
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No tak ale tu chodzi o wysokość wygranej a jednak 2:1 to niższa wygrana niż 3:1 co już o 2:0 z 2002 powiedzieć nie można. 
avatar
Aporty
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z tymi 50 latami to nie prawda rok 2002 półfinał LM Barcelona-Real 0:2 Zidane 55' McManaman 90' więc proszę nie wprowadzać w błąd. 
LexoN
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pepe to jednak niezły kozak jest. 
avatar
Luka5z
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurde.. zła nazwa zamiast : ' Środa w La Liga: bla bla..' powinien nosić : 'Środa w Barcelonie i Realu' bo w każdym takim newsie jest o tym samym, czasami zdarza się coś o Valencii albo Atletic Czytaj całość
konkretny
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
brawo REAL MADRYT swietnie graliście, CRISTIANO JEST THE BEST , gdzie był MESSI wczoraj w cieniu.