Serie A: Francesco Totti doścignął legendę, AS Roma znów na zwycięskim kursie (wideo)

Piłkarze AS Roma wygrali trzeci mecz z rzędu i ponownie liczą się w walce o czołową "5". Giallorossi w pojedynku kończącym 27. kolejkę poradzili sobie z Genoą.

Francesco Totti w pojedynku z genueńczykami strzelił swojego 225. gola w Serie A (było to jego 10. trafienie w obecnym sezonie) i w klasyfikacji wszech czasów zrównał się z zajmującym pozycję wicelidera Gunnarem Nordahlem. Skuteczniejszy od legendy Romy jest teraz tylko Silvio Piola (274 bramki).

Rzymianie po wyjściu na prowadzenie spuścili z tonu i kilka razy ratować musiał ich kapitalnymi paradami Maarten Stekelenburg. Holender okazał się bezradny, gdy w 42. minucie po faulu Nicolasa Burdisso w polu karnym jedenastkę pewnie wykonał Marco Borriello.

Po przerwie znów dał o sobie znać Totti, który precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Alessio Romagnoliego, a urodzony w 1995 roku defensor skierował futbolówkę do siatki. Decydujący cios zadał Simone Perrotta, którego świetnym podaniem przed bramkę obsłużył niesamowity Totti.

Drużyna ze Stadio Olimpico po pokonaniu 1:0 Juventusu i 3:2 Atalanty, znów zwyciężyła i w ligowej tabeli awansowała na 7. miejsce. Do plasującego się na najniższym stopniu podium Milanu Roma traci 5 "oczek".

AS Roma - Genoa CFC 3:1 (1:1)
1:0 - Totti (k.) 16'
1:1 - Borriello (k.) 42'
2:1 - Romagnoli 58'
3:1 - Perrotta 89'

Czerwona kartka: Kucka /79' za drugą żółtą/ (Genoa CFC).

TABELA SERIE A ->>>

Gol Tottiego na 1:0:
[dailymotion=xxxg3a]

Komentarze (8)
avatar
asia88
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wszystkie moje dzisiejsze komentarze są jakieś niemiłe;( ale trudno niedzielny 'foch' przed pracą:) Totti przypomina mi o brzydkim włoskim futbolu, w którym się nie gra tylko czeka na kontrę:( Czytaj całość
avatar
marco_er
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gole dla Romy strzelali piłkarze urodzeni w latach: 1976, 1995, 1977 :P 
avatar
marco_er
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Totti kapitalny występ! za tydzień Roma musi wygrać z Udinese na wyjeździe i w ogóle nie mogą już sobie pozwolić na żadne wpadki, jeśli chcą finiszować na podium