- Jestem tutaj zbyt szczęśliwy, aby gdziekolwiek odchodzić. Wierzę w filozofię prowadzenia klubu i w to, że Arsenal znów zacznie zwyciężać. Mam dług do spłacenia wobec klubu. Wiele mu zawdzięczam. Tak długo, jak będę tutaj potrzebny, nie zamierzam odchodzić. Mój kontrakt obowiązuje do stycznia 2015 roku - powiedział Wojciech Szczęsny.
Arsenal Londyn znów zanotował rozczarowujący sezon. Nie ma szans na żadne trofeum. - Jest połowa marca, a my przegraliśmy wszystko. Pozostało jeszcze 10 meczów w lidze, aby uchronić klub od upokorzenia. Brak awansu do Ligi Mistrzów to byłaby katastrofa. Przed nami 10 bardzo istotnych meczów w naszej karierze. Obecnie przeżywamy najtrudniejszy okres, odkąd ja jestem w klubie - dodał.
Jednak z drugiej to może ostateczna klapa by skłoniła włodarzy do pożegnania się w końcu z Wengerem.