Wyjątkowa atmosfera na PGE Arenie

Spotkanie Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków zgromadziło na PGE Arenie 13 937 widzów. Fani gdańskiego zespołu oddali hołd kibicom, którzy brali udział w wypadku autokaru.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Kibice i piłkarze rozpoczęcie meczu poprzedzili minutą ciszy. Na znak żałoby dominującym kolorem na trybunach była czerń, a nie białe i zielone barwy Lechii Gdańsk. Piłkarze podczas spotkania wystąpili w specjalnie przygotowanych koszulkach z napisem "19.03.2013 PAMIĘTAMY DZIĘKUJEMY", mieli też czarne opaski na ramionach.

Podczas pierwszej połowy fani gdańskiej Lechii zrezygnowali z głośnego dopingu. Na trybunach pojawiły się transparenty upamiętniające dwóch zmarłych kibiców. Na białym tle, na czarno wypisano imiona śp. Tomasza Górczyńskiego i Kamila Kąkola. Był też trzeci transparent z hasłem "Lechio my z wami, my za was życie oddamy".

W 20. minucie spotkania kibice wyciągnęli przygotowane transparenty z wizerunkami dwóch przyjaciół, którzy zginęli w wypadku autokaru.

Obojętni wobec sytuacji nie byli także piłkarze obu drużyn. - W szatni mówiliśmy sobie, że musimy wyjść pełni poświęcenia i determinacji, aby oddać hołd tym kibicom. Widzieliśmy dobrze transparent, który się pojawił na trybunach, że Tomek i Kamil oddali za Lechię życie. Dlatego czuliśmy gdzieś pod skórą szczególną atmosferę tego meczu i graliśmy ze szczególnym poświęceniem - podkreśla Łukasz Surma, piłkarz Lechii Gdańsk.

Warto zaznaczyć, że decyzją włodarzy klubu część dochodu ze spotkania z Wisłą zostanie przekazana na rzecz poszkodowanych w wypadku autokarowym kibiców gdańskiej drużyny oraz ich rodzin. Na ten cel postanowiono przeznaczyć 10 złotych z każdego sprzedanego biletu normalnego oraz 5 złotych z ulgowego.
W taki sposób fani Lechii oddali hołd zmarłym kibicom W taki sposób fani Lechii oddali hołd zmarłym kibicom


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×