Paweł Brożek: Za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje z mojej strony
Paweł Brożek zdobył tylko jedną bramkę dla Recreativo Huelva w tym sezonie. Hiszpańskie media poinformowały, że polski napastnik latem będzie musiał opuścić klub, gdyż po prostu się nie sprawdził.
Rafał Malinowski
Brożek zaprzeczył tym doniesieniom - nikt z klubu nie przekazał mu informacji o tym, że latem będzie musiał odejść z Huelvy. Przyszłość byłego reprezentanta Polski jest jak na razie nieznana.
- Za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje z mojej strony. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwa miesiące, więc na razie nie będę podejmował decyzji. Koncentruję się na treningach i zobaczymy, co wydarzy się w najbliższym czasie. Najważniejsze, żebym był w dobrej dyspozycji fizycznej, a z tą jest ostatnio dobrze, o czym świadczą wyniki badań, jakie mieliśmy robione w klubie - powiedział Paweł Brożek na łamach Gazety Krakowskiej.Jeśli Brożek zdecyduje się latem opuścić Hiszpanię, to jak bumerang wróci temat jego gry w Wiśle Kraków. Nie jest tajemnicą, że Daniel Sikorski zawodzi w Białej Gwieździe, a Brożek - wg informacji gazety - jest ciągle w kręgu zainteresowań klubowych działaczy.
Źródło: Gazeta Krakowska