Jan Urban: Pozorny handicap
W Chorzowie Legia zremisowała z Ruchem i przed rewanżem w Warszawie znajduje się w lepszej sytuacji. Przed uśpieniem przestrzega jednak szkoleniowiec Jan Urban.
Urban po dłuższej przerwie dał szansę gry Dicksonowi Choto i wspomnianemu Michałowi Kucharczykowi. Trener zadowolony był przede wszystkim z gry czarnoskórego stopera. - Kucharczyk zaprezentował się dużo lepiej po przerwie - ocenił trener, który nie zgodził się, że w meczu przy Cichej w podstawowym składzie zagrało sześciu obrońców. - Przecież Brzyski może grać na lewej pomocy i obronie, więc grał na swojej pozycji. Wiemy, że Jodłowiec, że może występować na pozycji defensywnego pomocnika lub na stoperze, więc teza o sześciu obrońcach jest nie do końca prawdziwa - polemizował Jan Urban podkreślając, że jego zespół już koncentruje się na najbliższym spotkaniu ligowym z Wisłą Kraków.