Pierwszą akcję w meczu wyprowadziła Lechia. W drugiej minucie Ben Starosta wrzucał piłkę w pole karne, jednak złapał ją Adam Stachowiak. W 10. minucie Hubert Wołąkiewicz sfaulował Damiana Seweryna i z 25 metrów z rzutu wolnego na bramkę Pawła Kapsy strzelał Sławomir Szary. Piłka jednak nie doszła do celu, a trafiła w... faulowanego wcześniej Seweryna.
Swoje szanse mieli też piłkarze Lechii. Tuż po rzucie wolnym dla Odry akcję skrzydłem przeprowadził Marcin Kaczmarek, jednak Paweł Buzała nie uderzył czysto w piłkę z woleja. Przewaga Lechii była coraz bardziej wyraźna. W 18. minucie Kaczmarek miał dogodną szansę do strzelenia bramki, jednak nie opanował piłki i spokojnie obronił Stachowiak.
Gdańszczanie mieli kolejne szanse. W 30. minucie potężnym strzałem z daleka Stachowiaka chciał zaskoczyć Arkadiusz Mysona, lecz piłka po jego uderzeniu poleciała daleko obok bramki. Bramkę zdobyli jednak goście. Piotr Kasperkiewicz sfaulował zawodnika Odry i z rzutu wolnego uderzył Maciej Małkowski. Po jego dośrodkowaniu głową lot piłki zmienił Dariusz Dudek i było 1:0 dla gości.
Od początku drugiej części przeważali gdańszczanie. Już w 49. minucie Marcin Kaczmarek wrzucił piłkę z rzutu rożnego, uderzał Kasperkiewicz, jednak ze spokojem obronił Stachowiak. Na upragnioną bramkę gdańszczanie czekali do 54. minuty. Po prawej stronie akcję rozpoczął Ben Starosta, wrzucił piłkę w pole karne. Dopadł do niej Łukasz Trałka i uderzył na bramkę Stachowiaka. Po drodze futbolówka odbiła się jeszcze od Piotra Kasperkiewicza i wpadła do bramki. Spiker spotkania podał jako strzelca bramki Trałkę, jednak ostatecznie w protokole meczowym została ona uznana Kasperkiewiczowi.
Po tej akcji tempo meczu nieco "siadło". W 65. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę dostał Dariusz Dudek, strzelec pierwszej bramki. Musiał on zejść z boiska, gdyż sfaulował taktycznie Kaczmarka, gdy ten wychodził z kontrą dla gdańszczan. Chwilę później wszedł na boisko Andrzej Rybski i gra się trochę ożywiła.
W 72. minucie było już 2:1 dla biało-zielonych. Piłkarze Lechii grali atakiem pozycyjnym, a gdy Maciej Rogalski zobaczył, że Stachowiak stoi z boku pola bramkowego, natychmiast to wykorzystał i technicznym strzałem posłał piłkę w róg bramki.
W 87. minucie znakomitą akcję rozprowadził Paweł Buzała, który podał piłkę do Marcina Kaczmarka. Ten oddał ją szybko Buzale, który z trzech metrów strzelił... prosto w bramkarza, jednak gdy ten odbił piłkę przed siebie Buzała dopełnił formalności i strzelił trzecią bramkę dla Lechii. Do końca spotkania nie zdarzyło się nic ciekawego, piłkarze Lechii kontrolowali sytuację i zasłużenie wygrali 3:1.
Lechia Gdańsk - Odra Wodzisław 3:1 (0:1)
0:1 - Dudek 43'
1:1 - Kasperkiewicz 54'
2:1 - Rogalski 72'
3:1 - Buzała 88'
Składy:
Lechia Gdańsk: Kapsa - Starosta, Manuszewski, Wołąkiewicz, Mysona, Kaczmarek, Trałka, Kasperkiewicz (66' Rybski), Rogalski (90' Kalkowski), Buzała, Kowalczyk (88' Radovanović).
Odra Wodzisław: Stachowiak - Kuranty, Woś, Gierczak, Seweryn (69' Hinc), Małkowski (61' Korzym), Kowalczyk, Szary, Aleksander (78' Moskal), Kłos, Dudek.
Żółte kartki: Trałka (Lechia) oraz Dudek, Gierczak (Odra).
Czerwone kartki: Dudek /67'/, Gierczak /87'/ (Odra).
Sędzia: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn).
Widzów: 8500.