Zespół Kazimierza Moskala ma cztery punkty przewagi nad grupą pościgową i wręcz wymarzonego przeciwnika, by jeszcze bardziej umocnić się na szczycie. Zieloni na boisku wywalczyli tej wiosny zaledwie jeden punkt w ośmiu meczach (!) i pod tym względem są outsiderem. Dla porównania - Termalica Bruk-Bet w analogicznym okresie zainkasowała dwadzieścia oczek, na które złożyło się sześć zwycięstw, dwa remisy i dwie porażki.
Statystyki wskazują, że murowanym faworytem najbliższej potyczki będzie ekipa z Niecieczy. Czy jest zatem cokolwiek, co daje nadzieję poznaniakom? Zespół Krzysztofa Pawlaka liczy zapewne, że przeciwnik nie zniesie presji i nie jest to założenie z gruntu złe. Nie brakuje bowiem złośliwych głosów, że podopieczni Kazimierza Moskala nie pasują do T-Mobile Ekstraklasy, co stawia ich w kłopotliwym położeniu. Co kolejkę bowiem muszą udowadniać malkontentom swoją wartość. Nie inaczej będzie w środę.
Warta notorycznie przegrywa, choć trzeba jej oddać, że niejednokrotnie miała pecha. Porażki są niskie (zazwyczaj różnicą jednego gola), a drużynie brakuje zimnej krwi w dogodnych sytuacjach. Tak było choćby w Stróżach czy Krakowie. Jeśli ten mankament poznaniacy wreszcie wyeliminują, to w połączeniu z solidną postawą w defensywie mogą sprawić niespodziankę. Nie ma co jednak ukrywać - najwięcej zależy od Termaliki. To ona rozdaje karty i jeśli w środę zagra na miarę swoich możliwości, szanse Warty znacznie zmaleją.
Jesienią w stolicy Wielkopolski zieloni odnieśli pewne zwycięstwo nad ekipą z Niecieczy (2:0). Na listę strzelców wpisali się wówczas Piotr Giel i Wojciech Trochim (obu przy Drodze Dębińskiej już nie ma). Zresztą cały bilans bezpośrednich spotkań jest dla Warty wyjątkowo korzystny. Drużyna z Małopolski nie triumfowała ani razu - dwukrotnie przegrywała, a trzy potyczki kończyły się remisami. W tym miejscu trzeba jednak zaznaczyć, że nigdy jeszcze różnica w postawie obu zespołów nie była tak duża na korzyść Termaliki. Jeśli więc niecieczanie mają przełamać niemoc w starciach z rywalem z Poznania, to właśnie teraz jest ku temu najlepsza okazja.
Obie ekipy przystąpią do najbliższej konfrontacji z niewielkimi osłabieniami. W szeregach gospodarzy zabraknie wykartkowanego Karola Piątka, a także zmagającego się z urazem Dalibora Plevy. Z kolei w kadrze meczowej Warty nie ma Michała Kołodziejskiego i Adama Gajdy. Powód? Kontuzje.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Warta Poznań / śr. 08.05.2013 godz. 17.00
Przewidywane składy:
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak - Damian Skołorzyński, Jakub Czerwiński, Michał Nalepa, Łukasz Pielorz, Dariusz Pawlusiński, Krzysztof Lipecki, Vojtech Horvath, Krzysztof Kaczmarczyk, Dariusz Jarecki, Szymon Sobczak.
Warta Poznań: Łukasz Radliński - Maciej Wichtowski, Cezary Michalak, Adrian Bartkowiak, Wojciech Wilczyński, Alain Ngamayama, Paweł Giel, Tomasz Magdziarz, Paweł Czoska, Marcin Trojanowski, Krzysztof Bartoszak.
Sędzia: Tomasz Garbowski (Opole).
Zamów relację z meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.WARTA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.WARTA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT