Środa w La Liga: Konflikt na linii Pepe - Mourinho, trzy pragnienia Vilanovy

Portugalczycy przeprowadzili małą słowną wojenkę, przez którą środkowy defensor nie otrzymał powołania na kolejny mecz. Tymczasem trzech piłkarzy do FC Barcelony zamierza sprowadzić Tito Vilanova.

Konflikt na linii Pepe - Mourinho

Po ostatnim spotkaniu Pepe jeszcze na placu gry przyznał, że Ikerowi Casillasowi należy się większy szacunek ze strony Jose Mourinho (więcej TUTAJ) The Special One zareagował już na konferencji prasowej przed spotkaniem z Malagą, kiedy to wypowiedział się na temat swojego rodaka.

- Jego problem ma nazwisko i jest to Raphael Varane. Normalna osoba taka jak ja, rozumie, że chodzi tu o frustrację. Nie jest łatwo, mając 31 lat, być pokonanym przez 19-letniego chłopaka, a ja mam odwagę postawić na tego dzieciaka. Problem jest bardzo prosty - życie Pepe się zmieniło - skwitował Mourinho.

Jednocześnie trener przyznał, że w defensywie Królewscy wyjdą czwórką Nacho - Raphael Varane - Raul Albiol - Fabio Coentrao, a następnego dnia okazało się, że Portugalczyka zabrakło nawet w meczowej "osiemnastce", choć trzech innych obrońców leczy obecnie kontuzje.

Zamieni Real Madryt na Atletico Madryt?

Trener Diego Simeone może się poszczycić najlepszą defensywą w Primera Division. Środek obrony z Diego Godinem, Joao Mirandą czy Catą Diazem spisuje się rewelacyjnie, a pierwszych dwóch jest już łączonych z przeprowadzką na Wyspy. W związku z ewentualnym transferem, kontuzjami, a także grą w Lidze Mistrzów, Los Colchoneros planują jeszcze wzmocnić tę formację.

Celem Argentyńczyka jest sprowadzenie Raula Albiola, który niezwykle rzadko dostaje szansę pokazania się od Jose Mourinho, a mimo to, wciąż otrzymuje powołania od Vicente del Bosque. Wielkim problemem nie powinna być też pensja Hiszpana. Obecnie otrzymuje bowiem rocznie 1,8 mln euro, na co może sobie pozwolić trzecia siła w Hiszpanii.

Trzy pragnienia Vilanovy

Ostatnio Tito Vilanova zapewnił, że FC Barcelona nie potrzebuje wielkich zmian. Jak ujawnił kataloński dziennik Sport, trener Blaugrany może jednak wydać w lecie nawet 110 mln euro i to tylko na trzech piłkarzy!

Vilanova zamierza wzmocnić środek linii defensywnej Thiago Silvą z Paris Saint Germain, a linię napadu Neymarem z FC Santos. Obaj Brazylijczycy mają kosztować kataloński klub po 45 mln euro. Dodatkowo szkoleniowiec szuka odpowiedniego dyrygenta gry i na tę pozycję ma dwóch kandydatów - Isco z Malagi CF bądź Ilkaya Gundogana z Borussii Dortmund.

Wcześniej włodarze Barcy poinformowali, że klub na letnie wzmocnienia wyda 50 mln euro plus zyski ze sprzedaży graczy, a tu lista poszerza się z dnia na dzień. Podobno w kadrze jest tylko pięciu nietykalnych - Lionel Messi, Xavi, Andres Iniesta, Sergio Busquets i Gerard Pique.

Kto więc może odejść? Według środowych doniesień, Vilanova namawia na pozostanie jeszcze przez rok Victora Valdesa, a Carles Puyol miał wyrazić chęć wzmocnienia AC Milanu (defensor już zaprzeczył tym informacjom na portalu społecznościowym). Ponadto w mediach co chwila pojawiają się nowi zainteresowani Ceskiem Fabregasem, Davidem Villą, Alexisem Sanchezem czy Cristianem Tello.

Komentarze (7)
avatar
ikar
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Villanowa to pseudo trener, podobnie jak Roura, nic nie potrafią 
avatar
smok
9.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sanchez i Pedro na pewno. Do tego dodałbym Fabregasa, chociaż wolałbym, aby został, ale jak już zarobić ze sprzedaży, to na nim. Z resztą jakoś dla mnie, kibica, ciężko się rozstawać, a na pewn Czytaj całość
avatar
joker
8.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chociaż i tak lepszy Vilanova od Mourinho, który na konferencjach prasowych ośmiesza swoich piłkarzy... Wielki człowiek, wielki trener. 
LexoN
8.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tito szuka dyrygenta gry? OMG, niech on wreszcie dostrzeże Thiago! Cesc też potrafi grać w środku, tylko co z tego skoro szanowny Vilanova widzi dla niego miejsce w ataku. Spoko z niego gość, a Czytaj całość