Żądni rehabilitacji - zapowiedź meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa

W sobotę Jagiellonia Białystok będzie podejmować Legię Warszawa. W rundzie jesiennej górą byli białostoczanie, który pokonali Wojskowych 2:1.

Meczem w Białymstoku Legia Warszawa kończy kwietniowo-majowy maraton rozgrywania meczów co 3-4 dni. W środowy wieczór Wojskowi wywalczyli Puchar Polski, jednak styl, w jakim to zrobiło wzbudził spory niesmak. Decydująca okazała się zaliczka z pierwszego, wygranego 2:0, starcia we Wrocławiu ze Śląskiem. W rewanżu, przed własną publicznością, podopieczni Jana Urbana ulegli graczom ze stolicy Dolnego Śląska 0:1 po samobójczym golu Michała Żewłakowa.

Puchar Polski miał jeszcze jeden wydźwięk dla Legionistów, tym razem negatywny, bowiem dwóch z nich zostało ukaranych za naruszenie zasad kontraktowych. Mowa tu o Danijelu Ljuboji, którego odsunięto od I drużyny i przeniesiono do Młodej Legii, a także Miroslavie Radoviciu, na którego nałożono karę finansową. Drugi z Serbów wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji i obiecał, że jeśli tylko dostanie szansę na grę od trenera, to zaprezentuje się jak najlepiej. Nie wiadomo jednak, czy okazję ku temu będzie miał już w Białymstoku.

A w stolicy Podlasia humory również odbiegają od wybornych. Wszystko to za sprawą sromotnej porażki 0:3, jakiej Jaga doznała w Łodzi. Obraz klęski spotęgował fakt, że na ławce trenerskiej Tomasza Hajtę zastąpił Dariusz Dźwigała. Pierwszy szkoleniowiec białostoczan został bowiem ukarany przez Komisję Ligi odsunięciem od prowadzenia drużyny w dwóch meczach. Również w sobotę Hajto będzie mógł się przyglądać poczynaniom swoich podopiecznych z bezpiecznej odległości.

Jagiellonia plasuje się obecnie na 8. pozycji w T-Mobile Ekstraklasie ze stratą 23 punktów do lidera a zarazem najbliższego rywala. Różnica do miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach nie jest już tak kolosalna, lecz siedem oczek mniej od trzeciego Śląska Wrocław daje tylko teoretyczne szanse na rywalizację poza granicami Polski w przyszłym sezonie. Ale dopóki piłka w grze, dopóty wszystko jest możliwe.

Jagiellończycy muszą wyjątkowo uważać w sobotnim starciu, gdyż aż siedmiu spośród nich jest zagrożona wykluczającą kartką. Po trzy upomnienia mają na swoim koncie Tomasz Bandrowski, Rafał Grzyb, Maciej Gajos, Lubos Hanzel oraz Jakub Słowik, natomiast Michał Pazdan i Ugochukwu Ukah w bieżących rozgrywkach obejrzeli już 11 "żółtek" i kolejne oznaczają dwa mecze pauzy.

Za to sytuacja zdrowotna w obozie gospodarzy wygląda bardzo dobrze: w zespole nie pojawiły się żadne nowe kontuzje i z wyjątkiem Niki Dzalamidze wszyscy są do dyspozycji trenera.

Takiego komfortu nie ma Jan Urban. Urazy wykluczają występy Inakiego Astiza, Dominika Furmana i Jakuba Rzeźniczaka, do Młodej Legii został przesunięty Danijel Ljuboja a za kartki pauzować będzie Ivica Vrdoljak.

W pierwszym starciu Jagiellonii z Legią w bieżącym sezonie T-ME triumfowali Podlasianie. Na Pepsi Arenie pokonali Wojskowych 2:1. Teraz stołeczni gracze będą chcieli zrehabilitować się za tamtą porażkę i również wyjechać ze Słonecznej z kompletem punktów. To może być jednak trudne zadanie, bowiem ostatni triumf Legii w Białymstoku miał miejsce 5 lat temu.

Jagiellonia Białystok - Legia / sob, 11.05.2013 r., godz. 18:00

Przewidywane składy

Jagiellonia Białystok: Słowik - Ukah, Dźwigała, Pazdan, Hanzel, Quintana, Gajos, Grzyb, Kupisz, Frankowski, Plizga.

Legia Warszawa: Kuciak - Bereszyński, Jędrzejczyk, Suler, Wawrzyniak - Kucharczyk, Łukasik, Kosecki, Brzyski - Dwaliszwili, Saganowski.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Zamów relację z meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (6)
sratatata hakuna matata
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaga w cuglach! :D Reszta to już jedynie kwestia tego, jak okazałych rozmiarów będzie to zwycięstwo :P 
avatar
jerrypl
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Suler, Brzyski, o zgrozo! Mimo wszystko Legia powinna spokojnie wygrać to spotkanie. Mam nadzieję, że coś drgnie przede wszystkim w stylu gry Legionistów, bo ostatnio blado to wyglądało. 
avatar
joker
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no nie wygra, skoro odczuwali presję po 1:0 dla Śląska to tym bardziej dziś w Białymstoku będą drżeć i z pewnego mistrzostwa zrobi się Lige Europejska. 
avatar
ozzzy
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Legia tego meczu nie wygra 
avatar
marco_er
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Frankowski to już wyprzedził Cieślika w liczbie goli w ekstraklasie? ma szansę na 2. miejsce?