Adam Kokoszka: Brakuje koncentracji

Piłkarze Śląska Wrocław przegrali mecz, który może decydować o tym, jaka drużyna zajmie trzecie miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Wrocławianie nie zamierzają się jednak poddać.

Artur Długosz
Artur Długosz
- Graliśmy w przewadze jednego zawodnika, stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale mieliśmy problem ze skutecznością. Na pewno szkoda, bo jak każdy wie - na tę chwilę był to mecz o trzecie miejsce w tabeli. Nie zapominajmy jednak, że jest jeszcze parę kolejek do końca sezonu i na pewno my w nich będziemy walczyć o kolejne punkty - mówił po meczu z Piastem Gliwice Adam Kokoszka.

Zespół prowadzony przez Stanislava Levego decydującego gola stracił już w doliczonym czasie gry. To o tyle niespotykana sytuacja, że mistrzowie Polski grali w przewadze jednego zawodnika. - Wtedy przegraliśmy piłkę i poszło prostopadłe podanie. Gdzieś brakuje koncentracji do końca i nie można nigdy lekceważyć takiej sytuacji, że przeciwnik gra w dziesiątkę - zaznaczył stoper WKS-u.

Wrocławianie długo nie mogli pogodzić się z porażką w starciu z drużyną Marcina Brosza. - Piast głównie liczył na kontry i tak też stwarzali groźne sytuacje. Gdy my mamy tyle sytuacji, to musimy przynajmniej jedną wykorzystać i na pewno spotkanie by się inaczej ułożył. Nawet już gdy prowadziliśmy 1:0, to mieliśmy kolejne okazje do zdobycia gola. Jeszcze jest jednak kilka spotkań przed nami - podsumował Kokoszka.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×