Sobotnie spotkanie Legia Warszawa - Lech Poznań będzie niezwykle istotne dla układu tabeli. Obie drużyny interesują tylko trzy punkty. Poznaniacy do tego spotkania mogą przystąpić jednak mocno osłabieni.
Oprócz Manuela Arboledy i Jasmina Buricia, którzy z kontuzjami zmagają się od dłuższego czasu trener Mariusz Rumak ma również inne zmartwienia. Najpoważniejszym jest przeciągający się uraz Aleksandara Toneva. Bułgar został mocno poobijany w meczu z Wisłą Kraków i ma problemy z mięśniami brzucha, dlatego nie wystąpił z Widzewem Łódź. Wydawało się, że pojedynek z Legią będzie gotowy, ale póki co nadal trenuje indywidualnie. Pozytywem jest udany występ z łodzianami Mateusza Możdżenia, który w konieczności zastąpi zapewne Toneva.
W środę z resztą drużyny nie trenował również Karol Linetty, który ma problem z mięśniami prostymi uda. Jego ewentualny brak to również osłabienie, ale w pierwszym składzie i tak z pewnością zagra Kasper Hamalainen, więc ewentualna absencja młodego zawodnika nie będzie aż tak odczuwalna.
Na szczęścia dla Lecha do zdrowia wrócił Luis Henriquez i będzie on brany pod uwagę przy ustalaniu składu na sobotnie spotkanie.