Niemieckie media: "Lewy" nie wygrał na własne życzenie. "Koledzy wciąż go szukali, ale..."
W ocenie niemieckich dziennikarzy Robert Lewandowski miał wystarczająco dużo szans, by wywalczyć tytuł króla strzelców Bundesligi.
"Bramkę na 1:0 musiał strzelić, ponieważ stał sam przed pustą bramką. Później zmarnował kilka sytuacji, w których mógł poprawić swój dorobek. Tak było m.in. w 36. i 39. minucie. Koledzy wciąż szukali go w polu karnym, ale rzadko znajdowali. To nie wystarczyło, by wywalczył tytuł króla strzelców" - ocenił RevierSport.
Juergena Kloppa nie zawiódł również Jakub Błaszczykowski, który jest pewniakiem do występu w podstawowym składzie na Wembley 25 maja. "Miał sporo miejsca na swojej flance i często przeprowadzał nią szybkie akcje, harmonijnie współpracując z Piszczkiem. Nie wykorzystał sytuacji do podwyższenia wyniku na 2:0, choć stał oko w oko z Casteelsem" - zrecenzował występ "Kuby" Sportal. "Przeciwnicy nie byli w stanie go zatrzymać, gdy włączał swoje turbo. Miał jednak kłopoty z wykańczaniem akcji - zmarnował świetne szanse w 14. i 51. minucie" - przyznali dziennikarze DerWesten.
Piszczek i Błaszczykowski należeli w sobotę do najlepszych zawodników Borussii. Słabsze oceny dostali tym razem Roman Weidenfeller, Mats Hummels, Kevin Grosskreutz, a także Marco Reus.
Oceny Polaków z Borussii kolejno od Bildu, RevierSport, DerWesten, RuhrNachrichten i Sportalu ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):
Łukasz Piszczek - "3", "2,5", "3", "2,5", "3"
Jakub Błaszczykowski - "3", "3", "2,5", "3", "3,5"
Robert Lewandowski - "3", "3,5", "3", "4", "3"