Niemieckie media: "Lewy" nie wygrał na własne życzenie. "Koledzy wciąż go szukali, ale..."

W ocenie niemieckich dziennikarzy Robert Lewandowski miał wystarczająco dużo szans, by wywalczyć tytuł króla strzelców Bundesligi.

Robert Lewandowski za występ przeciwko 1899 Hoffenheim otrzymał stosunkowo słabe oceny, chociaż to on jako jedyny zmusił do kapitulacji Koena Casteelsa. "Szybko zrównał się w liczbie zdobytych goli z Kiesslingiem, ale ostatecznie przegrał pojedynek o tytuł króla strzelców z piłkarzem Leverkusen. Miał kilka dogodnych okazji, które lekkomyślnie zmarnował. W końcówce spotkania stał tylko w polu karnym i wskutek jego zachowania wyrównujący gol Schmelzera nie został uznany" - skomentował Sportal.

"Bramkę na 1:0 musiał strzelić, ponieważ stał sam przed pustą bramką. Później zmarnował kilka sytuacji, w których mógł poprawić swój dorobek. Tak było m.in. w 36. i 39. minucie. Koledzy wciąż szukali go w polu karnym, ale rzadko znajdowali. To nie wystarczyło, by wywalczył tytuł króla strzelców" - ocenił RevierSport.

Na tydzień przed finałem Ligi Mistrzów solidny występ zaliczył Łukasz Piszczek. "Grał bezbłędnie w defensywie i miał po swojej stronie boiska pełną kontrolę nad wydarzeniami. Kilka razy zapędził się pod pole karne rywala" - stwierdzili redaktorzy RevierSport. "Dzięki nieszkodliwości Hoffenheim nie był zbyt często zatrudniany w obronie, za to kilka razy dał się rywalom we znaki w ataku. Jego ofensywne szarże nie przyniosły jednak efektu" - ocenił DerWesten.

Juergena Kloppa nie zawiódł również Jakub Błaszczykowski, który jest pewniakiem do występu w podstawowym składzie na Wembley 25 maja. "Miał sporo miejsca na swojej flance i często przeprowadzał nią szybkie akcje, harmonijnie współpracując z Piszczkiem. Nie wykorzystał sytuacji do podwyższenia wyniku na 2:0, choć stał oko w oko z Casteelsem" - zrecenzował występ "Kuby" Sportal. "Przeciwnicy nie byli w stanie go zatrzymać, gdy włączał swoje turbo. Miał jednak kłopoty z wykańczaniem akcji - zmarnował świetne szanse w 14. i 51. minucie" - przyznali dziennikarze DerWesten.

Piszczek i Błaszczykowski należeli w sobotę do najlepszych zawodników Borussii. Słabsze oceny dostali tym razem Roman Weidenfeller, Mats Hummels, Kevin Grosskreutz, a także Marco Reus.

Oceny Polaków z Borussii kolejno od Bildu, RevierSport, DerWesten, RuhrNachrichten i Sportalu ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):

Łukasz Piszczek - "3", "2,5", "3", "2,5", "3"

Jakub Błaszczykowski - "3", "3", "2,5", "3", "3,5"

Robert Lewandowski - "3", "3,5", "3", "4", "3"

Komentarze (4)
avatar
bartollo
19.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety ale maja racje. 
avatar
paawloo123
19.05.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
szkoda, widać presia i zbyt duża chęć zdobycia korony podcięła mu skrzydła.Sezon i tak wspaniały dla niego. 
dawidos621
19.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najlepiej jak by lewy zmienił klub 
avatar
marco_er
19.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co do ocen Lewego, to trudno się zgodzić, bo był aktywny w tym meczu i na pewno pokazał więcej od Reusa czy Grosskreutza, nawet jeśli nie był zbyt skuteczny...