Wygrana Stalówki na pełnym luzie - relacja z meczu Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg

Stal Stalowa Wola wygrała na własnym boisku z Olimpią Elbląg 2:1. Stalowcy zagrali na luzie, gdyż zapewnili sobie już utrzymanie dzięki czemu mogliśmy oglądać całkiem niezły mecz w wykonaniu obu ekip.

Spotkanie w Stalowej Woli rozpoczęło się dość niemrawo. Pierwszy strzał na bramkę oddali goście. W 11. minucie bardzo aktywny Piotr Skokowski uderzył z ostrego kąta i na raty obronił golkiper Stali Dawid Wołoszyn. Ten sam zawodnik szczęścia próbował jeszcze 4 razy w pierwszej połowie i za każdym razem było bardzo groźnie pod bramką Stalówki. Najlepszą okazję na gola Olimpia miała w 23. minucie kiedy to Skokowski bardzo mocno zagrał wzdłuż bramki, ale żaden z jego partnerów nie sięgnął piłki.

Zielono-czarni długo nie mogli dojść do głosu. Co prawda Stalowcy stwarzali sobie okazje, ale strzały piłkarzy z Podkarpacia nie sprawiały żadnych kłopotów bramkarzowi ekipy z Elbląga. Zespół ze Stalowej Woli w 29. minucie w końcu znalazł receptę na pokonanie Aleksiej Rogaczow. Z 25 metrów przymierzył Mateusz Argasiński. Piłka po strzale zaledwie 18-letniego zawodnika Stali wpadła w samo okienko bramki gości. Dla młodego zawodnika Stali był to dopiero drugi mecz w zespole seniorów Stalówki.

Od tego momentu przewagę osiągnęli gospodarze. Dogodne okazje jeszcze przed przerwą zmarnowali m.in. Wojciech Fabianowski i Michał Mistrzyk. Emocje jednak nie opadły po zmianie stron. Na początku drugiej połowy po jednej sytuacji zmarnowały obie ekipy, a w 54. minucie padł wyrównujący gol. Kamil Graczyk wykorzystał jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką w polu karnym przez Adriana Bartkiewicza.

Goście nie cieszyli się długo z remisu, bowiem już 180 sekund później Wojciech Reiman ładnie uderzył z rzutu wolnego z 22 metrów i bramkarz Olimpii nie miał szans przy strzale pomocnika Stalówki. Goście do końca walili głową w mur i nie potrafili sobie stworzyć klarownej okazji na wyrównanie. W końcówce graczom Olimpii puściły nerwy i Rafał Pietrewicz opuścił przedwcześnie boisko po czerwonej kartce.

Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg 2:1 (1:0)
1:0 - Agrasiński 29'
1:1 - Graczyk (k.) 54'
2:1 - Reiman 57'

Składy:

Stal Stalowa Wola: Wołoszyn - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Kantor, Mikołajczak, Argasiński (87' Majowicz), Reiman, Juda (75' Popielarz), Mistrzyk (77' Tur), Fabianowski (85' Kachniarz).

Olimpia Elbląg: Rogachev - Ressel, Lewandowski, Ichim, Broniarek, Sedlewski (73' Lisiecki), Kolosov, Pietrewicz, Skokowski, Kopycki, Graczyk.

Żółte kartki: Reiman, Mikołajczak (Stal) oraz Pietrewicz (Olimpia).

Czerwona kartka: Pietrewicz (Olimpia - za drugą żółta)

Sędzia: Tomasz Krawczyk (Łódzki ZPN).

Widzów: 400.

Źródło artykułu: