Krakowianie nie są panami sytuacji. Chcąc awansować, muszą liczyć na wpadki Termaliki Bruk-Bet Nieciecza z Flotą Świnoujście i Zawiszy Bydgoszcz z Polonią Bytom. Cracovia wróci w tym sezonie do T-Mobile Ekstraklasy w dwóch przypadkach i oba zakładają pokonanie Miedzi: Termalica i Zawisza co najwyżej zremisują swoje mecze lub Termalica przegra lub przegra Zawisza. Możliwy jest też baraż Cracovii z Zawiszą. Dojdzie do niego, jeśli Pasy wygrają, a niebiesko-czarni zremisują.
Dzięki temu Pasy mogą zapewnić sobie awans do ekstraklasy, nie zważając na decyzje Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN i towarzyszące temu komentarze. Z czwórki drużyn walczących o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej tylko krakowianie otrzymali licencję na grę w ekstraklasie w sezonie 2013/2014. Flocie Świnoujście, Termalice i Zawiszy odmówiono przyznania licencji w I instancji.
- Nie towarzyszy mi niepokój ani zdenerwowanie. Radości też nie odczuwam, choć chciałbym, by była ona po meczu. Na pewno jest skupienie, koncentracja, bo zdajemy sobie z tego sprawę, że dostaliśmy od losu ostatnią szansę. Nie wszystko zależy od nas, ale jeśli chcemy awansować, musimy wygrać - mówi trener krakowian Wojciech Stawowy.
Chociaż beniaminek z Legnicy nie gra już o żadną stawkę - o ile można tak nazwać walkę o jak najwyższe miejsce w tabeli na koniec sezonu, za którą nie idzie dodatkowo premia od sponsora rozgrywek - Cracovii nie odpuści. - Cracovia ma ogromny potencjał, grają tam bardzo drodzy zawodnicy. Nie chciałbym jednak, by trener Stawowy otwierał w Legnicy szampana, dlatego zrobimy wszystko, by wygrać. Wciąż mamy realne szanse na zajęcia 6. miejsca. Swoją drogą, czuję ogromny niedosyt, że w sobotę to nie my zagramy o awans. Co do Cracovii, to gra ładnie dla oka i bardzo ofensywnie, podobnie jak my - komentuje opiekun Miedzi Bogusław Baniak.
Jesienią Miedź była jedyną drużyną, która wywiozła z Krakowa chociaż punkt, remisując przy Kałuży 1, 1:1. Legnicki stadion nie jest natomiast wiosną twierdzą. Miedź nie wygrała trzech ostatnich domowych spotkań.
Do składu Miedzi po pauzie za kartki wracają Aleksander Ptak i Grzegorz Bartczak. W coraz lepszej formie jest wracający po kontuzji Artur Marciniak. W decydującym meczu sezonu Cracovia nie zagra w optymalnym zestawieniu - z powodu kontuzji mięśni brzucha w drugim meczu z rzędu nie wystąpi Krzysztof Nykiel. Coraz bliżej pierwszego składu są natomiast rekonwalescenci Saidi Ntibazonkiza i Rok Straus.
Miedź Legnica - Cracovia / sb. 08.06.2013 godz. 17:00
Przewidywane składy:
Miedź: Ptak - Wołczek, Bany, Woźniczka, Bartczak - Madejski, Łuszkiewicz, Kasperkiewicz, Nowacki, Lenkiewicz - Grzegorzewski.
Cracovia: Pilarz - Marciniak, Żytko, Kosanović, Puzigaca - Zejdler, Szeliga, Danielewicz - Bernhardt, Boljević, Dudzic.
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Zamów relację z meczu Miedź Legnica - Cracovia
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Miedź Legnica - Cracovia
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.