Recreativo Huelva zerwie kontrakt z Brożkiem, będzie do wzięcia za darmo

Jedynie przez rok w barwach II-ligowego hiszpańskiego klubu występował Paweł Brożek, który od końca czerwca może pozostać bez pracodawcy.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Pod koniec sierpnia zeszłego roku włodarze Recreativo Huelva zdecydowali się podpisać 2-letni kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny sezon z Pawłem Brożkiem. Polski napastnik jednak nie spełnił pokładanych w nim nadziei i od 30 czerwca pozostanie wolnym zawodnikiem. Klub zerwał z nim umowę za porozumieniem stron, dlatego były wiślak nie dostanie ani euro odszkodowania.

Informacja ma zostać podana do publicznej wiadomości w ciągu kilku dni. Tymczasem bardzo zadowoleni z postawy Brożka są działacze klubu. - Można o nim powiedzieć tylko dobre słowa. Pod względem osobistym to zdumiewający kumpel. Szkoda, że nie udało mu się zaadaptować do hiszpańskiej ligi i był zdolny strzelić tylko dwa gole - tak miejscowy dziennik cytuje jednego z przedstawicieli 12. zespołu Segunda Division.

El Periodico de Huelva przekonuje, że Brożek ma kilka ofert z całej Europy, ale najprawdopodobniej podpisze kontrakt z Wisłą Kraków.

Raport SportoweFakty.pl: Napastnicy to w Polsce gatunek wymierający

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×