33-latek zamierza opuścić Queens Park Rangers. Londyński klub spadł z Premier League, a podstawowy golkiper gospodarza mistrzostw świata 2014 nie zamierza grać na zapleczu elity.
Julio Cesar podjąłby rękawice z Wojciechem Szczęsnym oraz Łukaszem Fabiańskim. Trudno sobie wyobrazić, żeby Brazylijczyk w sezonie poprzedzającym mundial miał siedzieć na ławce rezerwowych. To mogłoby sprawić, że nie pojechałby na największą w karierze imprezę.
Arsenal Londyn dopiero co włączył się do walki o Cesara, którym interesuje się także AS Roma. Kwota odstępnego nie jest wielka - tylko dwa miliony funtów. Dużo większym obciążeniem są zarobki bramkarza - 70 tysięcy funtów tygodniowo.
Jeśli faktycznie przyjdzie do Arsenalu to bałbym się o pozycję jednak Wojtka.