Piłkarze Lecha Poznań z zarzutami za race

Dwaj piłkarze Lecha Poznań, którzy w trakcie ostatniego meczu sezonu z Koroną Kielce świętowali zakończenie karier trzymając w ręku odpalone race, usłyszeli już w tej sprawie zarzuty.

W tym artykule dowiesz się o:

"Posiadanie środków pirotechnicznych" - tak brzmi zarzut, który postawiono obu zawodnikom. - To złamanie art. 59 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Ten artykuł zabrania korzystania z rac - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, podinsp. Andrzej Borowiak.

Jaka kara grozi piłkarzom Kolejorza? - Ustawa przewiduje od 1800 zł grzywny do 5 lat pozbawienia wolności - dodał rzecznik.

Mimo postawienia zarzutów postępowanie wciąż trwa. - Zawodnicy złożyli wyjaśnienia, ale sprawa nie dotyczy tylko ich. Grupa jest szersza i obejmuje jeszcze kibiców, którzy także odpalali race w trakcie meczu z Koroną Kielce. Spośród fanów zarzuty usłyszała póki co jeszcze jedna osoba. Zaznaczam, że postępowania wobec piłkarzy w żaden sposób nie wyodrębniano - oznajmił Borowiak.

Komentarze (23)
avatar
kieras
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
no i jakby to napisac??? Bardzo dobrze Amice? 
avatar
Ultrass.
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
RACE SĄ BEZPIECZNE 
avatar
Wojtek Nowak
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paradoksalnie dobrze że tak się stało, moze ktoś wreszcie pomyśli nad zmianą prawa. A swoją drogą, co w sytuacji zakazu? Reiss gdyby grał np w 3 lidze, nie mógłby pojawiać się na meczach :). 
avatar
wislak
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
przecież to jest chory kraj... Ktoś psychicznie chory zabije 10 osób, pójdzie do wariatkowa na 3 msc, wypuszczą go że niby wyleczony i chodzi taki po mieście... a ktoś z radości odpali race, gd Czytaj całość
_Adin_
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Kiedy im wpadnie do głowy, że jeśli zalegalizują piro na stadionach, to de facto będzie bezpieczniej...