Kto z testowanych zostanie w Wiśle Kraków? "Na decyzję mamy jeszcze kilka dni"

Meczem z GKS-em Katowice zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim zakończyła Wisła Kraków. - Wszyscy zawodnicy pracowali bardzo sumiennie. Jestem zadowolony z efektów tego obozu - mówi Franciszek Smuda.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Wisła Kraków w drodze z Grodziska Wielkopolskiego, gdzie przez ostatnie dwa tygodnie przebywała na przedsezonowym zgrupowaniu zrobiła przystanek w Katowicach, rozgrywając mecz sparingowy z GieKSą.

- Ten sparing był dla nas dobrym doświadczeniem. Zawodnicy wyszli na boisko bezpośrednio z autokaru, po pięciogodzinnej podróży. Bardzo solidnie pracowaliśmy też w piątek, więc nie ma się co dziwić, że u niektórych z nich było już widać bardzo duże zmęczenie. Najważniejsze, że kończymy ten etap przygotowań bez kontuzji - ocenia Franciszek Smuda, trener Białej Gwiazdy.
Franciszek Smuda ma już pierwsze przemyślenia na temat graczy testowanych Franciszek Smuda ma już pierwsze przemyślenia na temat graczy testowanych
Sztab szkoleniowy podczas zgrupowania w Wielkopolsce przyglądał się kilku graczom, oceniając ich pod kątem wzmocnienia drużyny. Niektórzy z nich wystąpili w sparingu w Katowicach, ale Smuda nie chce jeszcze przesądzać o ich przyszłości.

- Na oceny jest jeszcze za wcześnie i będę tym chłopakom dalej się przyglądać. Muszę przyznać, że bardzo podobała mi się praca Ostoji Stjepanovicia. Po nim także widać zmęczenie i będę chciał go jeszcze zobaczyć "na świeżości". Myślę, że to jest piłkarz, którzy może nam pomóc - przyznaje szkoleniowiec drużyny z Reymonta.

Smuda nie wyklucza, że zawodnicy testowani będą trenować w Krakowie jeszcze cały przyszły tydzień. - Takie były ustalenia w sprawie ich przyszłości, więc ja nie muszę się spieszyć z podejmowaniem decyzji. Ta zresztą nie przyjdzie mi z trudem, bo jakieś przemyślenia na ten temat już mam i teraz zawodnicy powinni mnie albo swoja postawą w niej utwierdzić, albo sprawić, żebym zaczął się raz jeszcze zastanawiać - uśmiecha się opiekun krakowskiej drużyny.

Ostateczną weryfikację piłkarze walczący o angaż w Białej Gwieździe przejdą w sparingu z Ruchem Chorzów. - W tym meczu chciałbym, żeby zagrali tylko ci piłkarze, którzy będą pewni miejsca w drużynie na przyszły sezon. Części z testowanych na pewno podziękujemy za współpracę wcześniej, a z Ruchem zagrają ci z nich, którzy będą dogadywać z działaczami warunki kontraktów - dodaje Smuda.

W najbliższych meczu kontrolnym z Limanovią Limanowa trener Wisły da szansę dublerom. - Nie będziemy jechać do Limanowej najsilniejszym składem. Rano zawodnicy odbędą trening, a potem do autokaru wsiądą tylko ci, którzy grali dotychczas mniej, by mieć okazję się wykazać - wyjaśnia "Franz".

Jedenastką przybliżoną do ligowej Biała Gwiazda wybiegnie na ostatni przed inauguracją rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy mecz kontrolny z Herthą Berlin. - Będę dążył do tego, żeby w dwóch najbliższych sparingach ta wyjściowa jedenastka się wyklarowała i w Berlinie zagrała drużyna przybliżona do tej, która wybiegnie przeciwko Górnikowi Zabrze. Cel minimum zakłada, że chłopaki zagrają ze sobą przynajmniej przez jedną połowę, by jeszcze popracować nad zgraniem i wprowadzić ostatnie szlify taktyczne - puentuje trener drużyny 13-krotnych mistrzów Polski.

Franciszek Smuda tłumaczy się z wpadki z testami przy Reymonta. "Ciężko jest testować dwudziestu"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×