Ostoja Stjepanović na testach w Wiśle Kraków pojawił się w końcówce czerwca. Macedończyk odbył z drużyną Franciszka Smudy cykl treningów i zagrał m.in. w meczach kontrolnych z Lechem Poznań i GKS-em Katowice. Swoją postawą przekonał do swoich umiejętności sztab szkoleniowy Białej Gwiazdy i rozpoczął rozmowy kontraktowe z krakowskim klubem.
- Rozmawiamy z działaczami na temat mojego kontraktu indywidualnego. Nie powinno być problemów z tym, żeby się dogadać - przekonuje Stjepanović, który ma przy Reymonta spędzić trzy najbliższe sezony. Co sprawiło, że zdecydował się na Kraków? - Wisła to silny klub, a Kraków to bardzo piękne miasto. W ogóle polska liga jest silniejsza od macedońskiej i jestem przekonany, że robię krok we właściwym kierunku - dodaje.
Macedończyk nie ukrywa, że podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim dostał od trenera Smudy mocno w kość. - Praca na obozie była bardzo ciężka i byłem momentami wyczerpany. Myślę, że szybko się dostosuję do nowych warunków i nie będę miał problemów z aklimatyzacją. Trener lubi ciężką pracę, a ja też się jej nie boję. Myślę, że w ciągu 2-3 dni wszystko się wyjaśni - zapewnia Stjepanović.
Pod dużym wrażeniem możliwości 28-latka był też Smuda, który macedońskiego piłkarza zdecydował się wyróżnić z grona zawodników testowanych. - Na oceny testowanych jest jeszcze za wcześnie i będę tym chłopakom dalej się przyglądał. Muszę przyznać, że bardzo podobała mi się praca Ostoji Stjepanovicia. Pracował bardzo sumiennie i pokazał wysokie umiejętności. Widać po ni9m zmęczenie i będę chciał go jeszcze zobaczyć "na świeżości". Myślę, że to jest piłkarz, którzy może nam pomóc - przekonuje "Franz".
Stjepanović w swojej dotychczasowej karierze grał głównie w Macedonii, z krótkimi przerwami na występy w Bośni i Hercegowinie oraz Austrii. Reprezentował m.in. barwy Slaviji Sarajevo, SV Mattersburg i Vardaru Skopje. Z tym ostatnim klubem przed rokiem sięgnął po mistrzostwo Macedonii. Pomocnik ma też na koncie trzy występy w pierwszej reprezentacji. Zagrał m.in. w grudniowym meczu towarzyskim z reprezentacją Polski.