Śląsk Wrocław chce Flavio Paixao

Wszystko wskazuje na to, że w Śląsku Wrocław znów będą grali bracia bliźniacy. Śląsk bowiem chce pozyskać Flavio Paixao, brata wcześniej sprowadzonego Marco. Zielone światło dał już Stanislav Levy.

Artur Długosz
Artur Długosz
Jeszcze nie tak dawno temu w Śląsku Wrocław grali bracia bliźniacy Łukasz Gikiewicz i Rafał Gikiewicz. Ten pierwszy odszedł już jednak do cypryjskiej Omonii Nikozja. We Wrocławiu postanowili jednak kontynuować tradycję. Do sprowadzonego wcześniej Marco Paixao teraz prawdopodobnie dołączy jego brat, Flavio Paixao. - Podjęliśmy decyzję. My go chcemy, ale jeszcze władze klubu muszą się z nim porozumieć w sprawie kontraktu - mówi Stanislav Levy, trener WKS-u. 

Zarówno Flavio, jak i Marco wyglądają identycznie. W Śląsku znaleźli jednak sposób jak ich odróżnić. - Jeden ma żółte, a drugi zielone buty - żartował Levy.

Na testach w drużynie z Wrocławia dość niespodziewanie przebywa też Rafał Kujawa, który ostatnio grał w drugoligowym Pelikanie Łowicz. - Rafał trenował dwa tygodnie z rezerwami. Okazało się, że zagrał tam dobre mecze. Trenuje teraz z nami, ale żadnej decyzji jeszcze nie podjęliśmy - wyjaśnił szkoleniowiec WKS-u.

We Wrocławiu nikt nie dopuszcza myśli, aby niebawem ze Śląska miał odejść Waldemar Sobota. - Ja mam informację, że Sobota będzie w tym sezonie grał w Śląsku - zaznaczył opiekun brązowych medalistów mistrzostw Polski, który nie ukrywa, że jeszcze chciałby wzmocnić swój zespół. - Prawda jest taka, że brakuje nam kilku zawodników - następców Piotrka Ćwielonga i Marcina Kowalczyka oraz obrońcy. Czyi brakuje nam przynajmniej trzech zawodników. Mówiłem wielokrotnie, że bardzo potrzebujemy wzmocnienia - podkreślił trener.

Jak się okazuje, klub nie postawił trenerowi ani drużynie żadnego celu na najbliższy sezon. - Podobnie jak ostatnio nie dostałem żadnych zaleceń - podsumował Stanislav Levy.

Waldemar Sobota dla SportoweFakty.pl: Pojawiały się oferty z Grecji i Rosji

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×