Stawowy wraca do ekstraklasy: To ogromne przeżycie
Wojciech Stawowy po 6 latach przerwy wraca do ekstraklasy. 47-letni szkoleniowiec pracował już w najwyższej klasie rozgrywkowej jako trener Cracovii i Arki Gdynia w latach 2004-2007.
Ogółem Stawowy do tej pory zasiadł na ławce trenerskiej w ekstraklasie w 83 meczach, w których jego drużyny zdobyły 105 punktów. Do elity wraca w sposób, w jaki pojawił się w niej w 2004 roku - poprzez poprowadzenie Pasów do awansu z drugiego szczebla.
- To jest ogromne przeżycie, bo pracowałem w ekstraklasie w Cracovii i Arce Gdynia, mając z tego okresu wspaniałe wspomnienia. Potem pracowałem w I lidze, którą to pracę sobie ceniłem, ale ekstraklasa to ekstraklasa. Najmilsze wspomnienia mam z ekstraklasy z Cracovią i chciałbym, żeby to się powtórzyło - może za wyjątkiem mojego odejścia - mówi Stawowy, który w pierwszym sezonie w ekstraklasie zajął z Cracovią 5. miejsce.
Do jakiej ekstraklasy wraca 47-letni szkoleniowiec po 6 latach przerwy? - Ekstraklasa różni się dziś zewnętrznie - stadiony są klasy światowej i fajnie się ogląda tak opakowane mecze. Śmiem jednak twierdzić, że poziom piłkarski też poszedł do góry. Wracam do ekstraklasy, gdzie wymagania są wyższe, niż kiedy ja w niej pracowałem i nawet kiedy Cracovia grała w ekstraklasie, a to było jeszcze rok temu, bo z sezonu na sezon poziom jest wyższy - ocenia opiekun Pasów.