34-letni zawodnik jest już doświadczonym napastnikiem. W swojej karierze reprezentował barwy głównie cypryjskich klubów - AS Omónii Lefkossías, APO Péyias Kinýras i AEP Pafos. Miał też krótką przygodę w izraelskim Hapoelu Beer Szewa, a wcześniej w zespołach portugalskich oraz holenderskich. Najbardziej znany z nich to RKC Waalwijk. Vasconcelos był najlepszym strzelcem ligi cypryjskiej z 18 bramkami na koncie w sezonie 2012-2013.
Bydgoszczan w piątek przed południem czeka wyjazd na ligowy mecz z Widzewem Łódź, który rozegrają późnym wieczorem. Wcześniej Bernardo Vasconcelos przejdzie odpowiednie testy medyczne i potem podpisze roczny kontrakt z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy.
- Na pewno ostatnio brakowało nam klarownych okazji do zdobycia bramek, jak w meczach z Jagiellonią Białystok i Lechem Rypin w Pucharze Polski. Liga jednak dopiero się powoli rozkręca i jest jeszcze wiele spotkań przed nami. Na początku oczywiście zapłaciliśmy frycowe, ale nie ma co panikować na starcie rozgrywek - uważa kapitan zespołu Łukasz Skrzyński.
Mamy i też złe wiadomości. Na pewno w bydgoskim zespole nie zagra już Bacar Balde, który ma problemy z sercem. Reprezentant Gwinei jeszcze w czwartek udał się do Warszawy na Okęcie, skąd odleciał do domu w Portugalii. W tym przypadku testy medyczne wykazały spore kłopoty zdrowotne i niestety, dalsza kariera bocznego pomocnika stanęła pod znakiem zapytania.