Robert Lewandowski wciąż zły na działaczy: Mam problem z niektórymi ludźmi w Borussii
Robert Lewandowski prawdopodobnie jeszcze nie do końca pogodził się z tym, że musi zostać w Borussii. Podkreśla jednak, że w zespole czuje się dobrze.
- Kwestia mojego transferu jest zamknięta. W drużynie czuję się dobrze, ale mam jeszcze trochę problemów z innymi ludźmi w klubie. To trudny temat - stwierdził krótko wicekról strzelców Bundesligi.
Niemieckie media nie mają wątpliwości, że mówiąc o "innych ludziach w klubie", Lewandowski miał na myśli głównych decydentów wicemistrza Niemiec: prezesa Hansa-Joachima Watzkego i dyrektora sportowego Michaela Zorca. To oni w porozumieniu z Kloppem podjęli decyzję, by zatrzymać 24-latka w Dortmundzie i zrezygnować z kwoty odstępnego, mimo że wcześniej - jak twierdzą "Lewy" i Cezary Kucharski - obiecali wyrażenie zgody na transfer.