- Wszystko wydarzyło się podczas pierwszej groźnej akcji Cracovii. Dawid Nowak główkował i siłą rozpędu wpadł na mnie. Chwilę później poczułem ból w lewej nodze, dokładnie chodzi o przyczep mięśnia dwugłowego. Po konsultacji w przerwie ze sztabem uznaliśmy, że lepiej nie ryzykować, dlatego zostałem zmieniony - wyjaśnił Mateusz Bąk, który wygrał rywalizację o miejsce w bramce Lechii Gdańsk z Sebastianem Małkowskim.
Dla Małkowskiego to pierwszy występ w tym sezonie, co ciekawe 26-latek rano tego samego dnia zagrał w meczu rezerw Lechii, gdzie zachował czyste konto.
Niegroźna kontuzja Mateusza Bąka
Bramkarz Lechii Gdańsk, Mateusz Bąk w przerwie meczu z Cracovią został zmieniony przez Sebastiana Małkowskiego. Po spotkaniu okazało się, że 30-latkowi nie stało się nic groźnego.