5 
Arkadiusz Milik szybko wyleczył uraz i w trakcie tygodnia dobrze zaprezentował się w meczu polskiej młodzieżówki, strzelając dwa gole Turkom. Można było sądzić, że niezłą dyspozycję 19-latka dostrzeże Sami Hyypia, ale sceptyczny wobec umiejętności napastnika trener Bayer Leverkusen nie znalazł dla niego miejsca nawet w "18" na sobotni mecz z VfB Stuttgart.
Fin uważa, że Milik nie jest przygotowany do roli pierwszego zmiennika Stefana Kiesslinga i apeluje do działaczy, by jeszcze przed końcem sierpnia sprowadzili nowego, bardziej doświadczonego napastnika. Rudi Voeller, chcąc spełnić wolę szkoleniowca, intensywnie pracuje nad dokonaniem wzmocnienia (według mediów na BayArena może trafić Papiss Cisse), ale równocześnie nie zapomina o młodym Polaku.
- Mamy szeroko otwarte oczy i obserwujemy rynek transferowy. Jeśli sprowadzimy nowego napastnika, Milik może zostać wypożyczony. Otrzymaliśmy kilka zapytań o niego - stwierdził w sobotę dyrektor sportowy Bayeru.
Wypożyczenie Milika miałoby na celu umożliwienie mu cotygodniowych występów oraz nabranie praktyki meczowej. Bayer najprawdopodobniej nie zezwoli na zawarcie w umowie klauzuli transferu definitywnego, ponieważ były gracz Górnika Zabrze kosztował Aptekarzy aż 2,6 mln euro, a jego kontrakt wygasa dopiero w 2018 roku.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
