Poniedziałek w Bundeslidze: 250 mln euro przychodu Borussii, Watzke ostro krytykuje FIFA

Wicemistrzom Niemiec dzięki świetnej grze w LM udało się pobić kolejny rekord finansowy klubu. Hannover 96 planuje dokonać jeszcze jednego transferu, a Miroslav Klose myśli o powrocie do Bundesligi.

Rekordowy przychód Borussii

Jak informują niemieckie media, w sezonie 2012/2013 Borussia Dortmund zarobiła nieco ponad 250 milionów euro i pobiła ustanowiony przed rokiem klubowy rekord, który wynosił 215,2 mln euro. Tylko na występach w Lidze Mistrzów klub prowadzony przez Hansa-Joachima Watzkego miał zainkasować 70 mln euro. Szczegółowe dane zostaną przedstawione przez klub w czwartek podczas konferencji prasowej.

Nie ujawniono, jaki zysk udało się wypracować czarno-żółtym. W poprzednim sezonie BVB na czysto zarobiło 34,28 mln euro, co również było historycznym i rekordowym osiągnięciem.

Klose wróci do Bundesligi?

Miroslav Klose niedawno skończył 35. rok życia, ale nie myśli o zawieszeniu butów na kołku. Napastnik Lazio Rzym wciąż prezentuje niezłą formę i nie ma powodów, by wybierać się na piłkarską emeryturę. Czy w sezonie 2014/2015 były gwiazdor FC Kaiserslautern, Werderu Brema i Bayernu Monachium będzie ponownie występował na niemieckiej ziemi?

- Nie zapominam o Bundeslidze i nie wykluczam, że do niej wrócę. Jak najbardziej wyobrażam sobie zakończenie kariery w jednym z niemieckich klubów - przyznał autor 121 bramek w rodzimej ekstraklasie.

Schweinsteiger chwali niemiecki Guardioli

Według Bastiana Schweinsteigera Josep Guardiola nie ma już praktycznie żadnych problemów z porozumiewaniem się w języku niemieckim, co dla piłkarzy Bayernu Monachium jest świetną wiadomością.

- Jeśli chodzi o mnie, to rozumiem wszystko co do mnie mówi. Posługuje się językiem niemieckim prawie perfekcyjnie - stwierdził pomocnik bawarskiej drużyny.

Watzke ostro krytykuje FIFA

Prezes wicemistrza Niemiec jest niezadowolony z powodu wyznaczenia na 14 sierpnia terminu meczów towarzyskich. Wyjazd zawodników na zgrupowania nie przypadł do gustu ani Juergenowi Kloppowi, ani Josepowi Guardioli, który tłumaczył słabą postawę swojej drużyny dezorganizacją treningów w trakcie tygodnia.

- Zaplanowanie meczów reprezentacji na ten termin to totalne szaleństwo! Konieczność rozgrywania spotkań w okresie, w którym część zawodników nie gra jeszcze o punkty, a część nie weszła jeszcze w rytm meczowy, całkowicie mija się z celem. Na przyszłość takie rozwiązanie powinno być zabronione - stwierdził Hans-Joachim Watzke.

Dortmundczycy mają prawo być źli na FIFA, ponieważ podczas towarzyskiego spotkania reprezentacji Niemiec z Paragwajem kontuzji doznał Ilkay Gundogan, a Mats Hummels za swój występ został ostro skrytykowany.

Przybyłko będzie miał nowego rywala

Działacze FC Koeln pozyskali nowego napastnika, który będzie konkurował z Anthony'm Ujahem oraz Kacprem Przybyłką. Chodzi o młodzieżowego reprezentanta Norwegii Barda Finne, który występuje w Brann Bergen i w 20 spotkaniach ligowych strzelił 8 goli.

18-letni Finne podpisał kontrakt z klubem z 2. Bundesligi do połowy 2017 roku, a do Niemiec przybędzie dopiero w styczniu przyszłego roku.

Hannover pozyska nowego obrońcę?

Włodarze Hannoveru 96 szykują jeszcze jeden transfer w letnim oknie transferowym. Do zespołu Mirko Slomki ma trafić nowy prawy obrońca. Powód? Steve Cherundolo doznał kontuzji, która może wykluczyć go z gry na dłuższy okres, zaś Hiroki Sakai nie spełnia oczekiwań sztabu szkoleniowego.

Niemieckie media sugerują, że Hannover może sprowadzić z Hamburgera SV Dennisa Diekmeiera, który odmówił przedłużenia kontraktu z Rothosen. Pozyskanie tego zawodnika byłoby dużym wzmocnieniem drużyny celującej w awans do europejskich pucharów.

Ter Stegen z nową umową?

Marc-Andre ter Stegen od dłuższego czasu jest łączony z FC Barceloną, ale niewykluczone, że zwiąże się kolejnym kontraktem ze swoim dotychczasowym klubem. Borussia M'gladbach liczy, że czołowy bramkarz Bundesligi wkrótce parafuje nową umowę.

- W najbliższych dniach usiądziemy do rozmów. Zamierzamy zrobić wszystko, by zatrzymać ter Stegena, ponieważ jest on jednym z najlepszych, a być może najlepszym bramkarzem w Niemczech - tłumaczy dyrektor sportowy Max Eberl.

Komentarze (1)
avatar
marco_er
19.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
kluby to by chciały, żeby reprezentacje w ogóle nie grały:] i tak kiedyś było dużo więcej meczów drużyn narodowych