Bartłomiej Pawłowski: Jestem cholernie szczęśliwy

22 sierpnia to szczęśliwy dzień dla Bartłomieja Pawłowskiego. Tego dnia otrzymał dwie świetne informacje: o szczęśliwym zakończeniu sprawy transferu do Malagi i o powołaniu do reprezentacji Polski.

W czwartek PZPN poinformował, że wysłał do Hiszpanii certyfikat transferu zagranicznego Pawłowskiego, co oznacza, że 21-letni skrzydłowy może zadebiutować w barwach Malagi w najbliższym spotkaniu z Barceloną. Ponadto selekcjoner Waldemar Fornalik umieścił go w gronie 18 zawodników, których powołał z klubów zagranicznych na wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw świata z Czarnogórą i San Marino. To jego pierwsze powołanie do pierwszej reprezentacji Polski.

- Jak z nieba spadły dziś na mnie dwie wspaniałe informacje. Najpierw dowiedziałem się, że Polski Związek Piłki Nożnej przekazał do Hiszpanii mój certyfikat i mogę już grać w Maladze, a chwilę później otrzymałem powołanie do pierwszej reprezentacji Polski. Jestem cholernie szczęśliwy! - mówi Pawłowski w rozmowie z pzpn.pl.

- Powołania do pierwszej reprezentacji nie spodziewałem się zupełnie, ponieważ nie rozegrałem jeszcze oficjalnego meczu w tym sezonie. Cieszę się jednak bardzo, ponieważ jest to największe wyróżnienie piłkarskie, jakiego można doświadczyć w swoim kraju. O ile przesłania mojego certyfikatu nie mogłem się już doczekać, o tyle powołania do pierwszej reprezentacji nie spodziewałem się w ogóle - dodaje skrzydłowy Malagi.

Źródło artykułu: