Piątek w Bundeslidze: Napastnik Milanu następcą Lewandowskiego? Transfer Oezila zadziwił Kloppa

Borussia rozpoczęła poszukiwania piłkarza, który od przyszłego sezonu zastąpi Roberta Lewandowskiego. Bastian Schweinsteiger chwali i podziwia obchodzącego jubileusz Philippa Lahma.

El Shaarawy następcą Lewandowskiego?

Działacze wicemistrza Niemiec tuż po tym, jak podjęli decyzję, by zatrzymać Roberta Lewandowskiego w klubie do końca jego umowy, podkreślali, że będą mieli aż rok czasu, by znaleźć następcę Polaka. Według europejskiej prasy poszukiwania już trwają, a kandydatem do wzmocnienia siły ataku Borussii Dortmund jest Stephan El Shaarawy.

Reprezentant Włoch egipskiego pochodzenia już tego lata mógł opuścić AC Milan, ponieważ jego pozycja w zespole nie jest tak silna jak Mario Balotellego. Wiele wskazuje na to, że "Faraon", choć jego kontrakt wygasa dopiero w 2018 roku, nie będzie występował w ekipie Rossonerich przez kilka kolejnych lat i wkrótce zmieni barwy.

Niespełna 21-letni El Shaarawy rozegrał do tej pory w Serie A 64 mecze i zdobył 18 goli. Wydaje się, że wszechstronny i mogący występować na kilku pozycjach piłkarz pasowałby do stylu gry dortmundczyków i mógłby stworzyć ciekawą mieszankę z Marco Reusem i Henrichem Mchitarjanem.

Transfer Oezila zadziwił Kloppa

W ostatnim dniu okna transferowego reprezentant Niemiec nieoczekiwanie zamienił Real Madryt na Arsenal Londyn. Taki obrót spraw mocno zaskoczył Juergena Kloppa. - To prawdziwa bomba! Nieczęsto zdarza się, że ktoś w ostatnich chwili wykłada na stół 50 mln euro. Nikt nie wie, dlaczego Real zdecydował się oddać Oezila, który jest fenomenalnym zawodnikiem. Być może Królewscy tak bardzo potrzebowali pieniędzy... - zastanawia się opiekun Borussii.

- Czy zapłaciłbym taką kwotę za jednego zawodnika? W ostatnim oknie transferowym i tak byliśmy bardzo aktywni na rynku transferowym, ale to, co dzieje się w Anglii, to prawdziwe szaleństwo. Nie znam 80 procent zawodników, za których zapłacono te 700 mln euro - przyznaje "Kloppo". - 100 mln za Bale'a? Przy tego typu transferach trzeba sobie postawić pytanie, czy naprawdę potrzebujesz danego zawodnika i czy stać cię na taki wydatek. Ta kwota jest szalona, ale prezydent Florentino Perez chciał mieć Bale'a i po prostu wyłożył potrzebne środki - ocenia trener finalistów Ligi Mistrzów.

Schweinsteiger gratuluje Lahmowi

Jak już informowaliśmy, Philipp Lahm w piątkowy wieczór rozegra swoje setne spotkanie w reprezentacji Niemiec. Wyczyn klubowego kolegi docenia Bastian Schweinsteiger. - Nie tylko w Bayernie, ale też w kadrze jest świetnym kapitanem. Dba o wiele rzeczy także poza boiskiem i ma oczy dookoła głowy. Zawsze każdego wysłucha i jest gotowy do pomocy - przyznaje pomocnik.

- Gdy 11 lat temu występowaliśmy w drużynie juniorskiej Bayernu, mogliśmy tylko marzyć, że osiągniemy takie sukcesy jak triumf w Lidze Mistrzów. Nie zamierzamy się jednak zatrzymywać i wciąż liczymy na więcej. Wspaniale byłoby w 2014 roku wygrać mistrzostwa świata - mówi Schweinsteiger, który podobnie jak Lahm jest wychowankiem Bayernu Monachium.

Wszechstronny Boateng zagra w ataku?

- Jeśli zajdzie taka potrzeba, Kevin może z powodzeniem wystąpić nawet na szpicy - mówi o Kevinie-Prince Boatengu szkoleniowiec Schalke 04 Gelsenkirchen. Jens Keller bierze pod uwagę różne rozwiązania, ponieważ wciąż niedysponowany jest Klaas-Jan Huntelaar, a Adamowi Szalaiowi brakuje doświadczenia w meczach o najwyższą stawkę.

Nominalną pozycją nowego nabytku Koenigsblauen jest rola ofensywnego pomocnika, ale Boateng - jak przekonują dziennikarze Bildu - może zastępować także Juliana Draxlera na lewym skrzydle, Jeffersona Farfana na prawej flance, a nawet któregoś z defensywnych pomocników. "Wszechstronny Prince może wcielić się nawet w rolę Huntelaara" - puentuje Bild.

Piłkarze Mainz i Eintrachtu kontuzjowani

Julian Koch ponownie ma problemy zdrowotne. Nękany od lat kontuzjami piłkarz FSV Mainz podczas jednego z meczów kontrolnych doznał urazu barku i czeka go nawet trzymiesięczna przerwa w grze! 22-latek na początku sezonu nie był pierwszym wyborem trenera Thomasa Tuchela, który stawia na bardziej doświadczonych Nikolce Noveskiego i Bo Svenssona.

Podczas zgrupowania reprezentacji Szwajcarii poważnej kontuzji kolana doznał kapitan Eintrachtu Frankfurt. Pirmin Schwegler będzie musiał poddać się operacji i prawdopodobnie wypadnie z gry na dłuższy okres. Dla trenera Armina Veha to spore zmartwienie, ponieważ 26-latek należy do jego ulubieńców.

Weis jednak zostaje w Hoffenheim

Niemieckie media były pewne, że Tobias Weis odejdzie z 1899 Hoffenheim i przeniesie się do Turcji. Najpierw z defensywnego pomocnika zrezygnował jednak Besiktas Stambuł, a następnie to Weis odmówił Gaziantepsporowi. Na decyzji piłkarza zaważyły względy polityczne - fakt, że ostatni z wymienionych klubów występuje blisko granicy z Syrią.

W Hoffenheim najprawdopodobniej pozostaną również Edson Braafheid i Tim Wiese. Wszyscy zesłani do rezerw przez trenera Markusa Gisdola piłkarze nie mogą liczyć na występy w Bundeslidze, ale ze względu na wysokie kontrakty nie mają ochoty ani na transfer, ani na rozwiązanie kontraktów za porozumieniem stron.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: