Jubileusz Neuera
W pojedynku z Hannoverem 96 Manuel Neuer miał sporo szczęścia, ale ostatecznie nie puścił ani jednego gola. Po końcowym gwizdku golkiper został poinformowany, że udało mu się zachować czyste konto w Bundeslidze już po raz setny!
27-latek został najmłodszym bramkarzem w niemieckiej ekstraklasie, który nie skapitulował aż 100 razy. - Nie wiedziałem o tym i szczerze mówiąc nie prowadzę takich obliczeń. Mam natomiast świadomość, że wciąż stać mnie na więcej - skomentował "Manu".
Neuer w 225 występach w Bundeslidze przepuścił 196 goli. Do połowy 2011 roku wychowanek Schalke 04 Gelsenkirchen bronił barw Koenigsblauen, a następnie za około 27 mln euro przeniósł się do Bayernu Monachium.
Klopp zachwycony Reusem
W drugiej połowie meczu z Hamburgerem SV Pierre-Emerick Aubameyang podał z prawego skrzydła do Marco Reusa. Niemiec zamiast strzelać na bramkę przepuścił jednak piłkę do Roberta Lewandowskiego, który znajdował się w jeszcze lepszej pozycji. Efekt? Borussia Dortmund za sprawą polskiego napastnika strzeliła kolejnego gola.
Zagranie reprezentanta Niemiec przypadło do gustu Juergenowi Kloppowi. - Powiedziałem Marco, że za to zagranie zasłużył na miejsce w niebie! Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem! Zwykle w takich sytuacjach, gdy zmierza do ciebie piłka, decydujesz się oddać strzał, natomiast Reus po prostu przepuścił ją do Lewandowskiego. To było szalone - emocjonował się "Kloppo".
Zobacz zagranie Reusa i bramkę "Lewego":
Loew odpowiada Kloppowi
Jak już informowaliśmy, Juergen Klopp skrytykował decyzję Joachim Loew o pozostawieniu na ławce rezerwowych w meczach reprezentacji Niemiec Matsa Hummelsa. Na słowa szkoleniowca Borussii szybko zareagował "Jogi".
[i]
- W pojedynkach z Austrią i Wyspami Owczymi postawiłem na duet Mertesacker - Boateng, ponieważ uznałem, że ci zawodnicy najbardziej zasłużyli na grę i nie zawiodą. Poza tym nieraz podkreślałem, iż uważam Hummelsa za znakomitego stopera i nie skreślam go w drużynie narodowej. Z całą pewnością nie jestem uprzedzony do zawodników Borussii, a najlepiej świadczy o tym fakt, że często stawiam na Marcela Schmelzer[/i] - wyjaśnił Loew.
Boateng kupił... lożę
Kevin-Prince Boateng kilkanaście dni po przejściu do Schalke 04 Gelsenkirchen postanowił wykupić lożę na trybunach Veltins-Arena. Za prywatne miejsce na stadionie Ghańczyk zapłacił kilkadziesiąt tysięcy euro, dając dowód przywiązania do swojego nowego klubu.
- Kevin-Prince już na początku swojej przygody z Schalke pokazał, że mocno identyfikuje się z drużyną. Tym gestem udowodnił, że jest szczęśliwy, występując w Gelsenkirchen - stwierdził prezydent S04, Clemens Toennies.
Watzke chce krótszego okna transferowego
Hans-Joachim Watzke jest zdania, że transfery w Bundeslidze nie powinny być dokonywane aż do końca sierpnia. - Zastanawiam się, po co okno otwarte jest tak długo. Powinno być zamykane w momencie startu ligi. Czy naprawdę niezbędne jest, żeby 20 czy 30 procent transferów było finalizowanych w ciągu dwóch albo trzech ostatnich dni? - pyta retorycznie prezydent Borussii.
- Kiedy sezon już trwa, na poszczególnych klubach rośnie presja, aby dokonać wzmocnień i wówczas transfery są dokonywane nawet w ciągu 48 godzin. W takiej sytuacji okres przygotowawczy nie ma żadnego sensu i tak naprawdę staje się absurdalny - ocenia Watzke.
Uraz kapitana Borussii
Podczas niedzielnego treningu kontuzji kostki doznał Sebastian Kehl i musiał opuścić murawę. W poniedziałek będzie wiadomo, jak poważny jest uraz doświadczonego pomocnika BVB i czy znajdzie się on w kadrze meczowej na pojedynek Ligi Mistrzów z SSC Napoli.
Jeśli Kehl wypadnie z gry na dłużej, Klopp będzie miał niewielkie pole manewru. Biorąc pod uwagę, że kontuzjowany jest Ilkay Gundogan, do dyspozycji trenera w środku pola są tylko Sven Bender oraz Nuri Sahin.
Kolejna "czerwień" Luiza Gustavo
Luiz Gustavo rozegrał trzeci mecz w barwach VfL Wolfsburg i otrzymał drugą czerwoną kartkę! Łącznie Brazylijczyk w Bundeslidze wziął udział w 139 meczach i był wyrzucany z boiska aż 6-krotnie.
- Jak tak dalej pójdzie, skończę sezon z 5-10 czerwonymi kartkami... Zamierzam dalej grać swoje, chociaż chyba zacznę się bać, że każdy faul skończy się "czerwienią". Być może sędzia w meczu z Bayerem chciał więcej szacunku, być może nie podobało mu się, że dużo mówię - komentował defensywny pomocnik.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.