Piotr Ćwielong pierwsze gole dla VfL Bochum zdobył już 3 sierpnia w spotkaniu 1/32 finału Pucharu Niemiec przeciwko Bahlinger SC. Na premierowe trafienie w 2. Bundeslidze musiał poczekać jednak aż do połowy września.
W ramach 7. kolejki zespół Petera Neururera wybrał się na Trolli Arena do Fuerth. Zdecydowanym faworytem byli gospodarze, którzy z czterema zwycięstwami i dwoma remisami przewodzili tabeli, jednak po komplet punktów sięgnęli przyjezdni.
Już w 4. minucie pojedynku po podaniu Paula Freiera Ćwielong wyszedł na czystą pozycję i strzałem z 18 metrów w górny róg bramki pokonał Wolfganga Hesla. Były gracz Śląska Wrocław brał również udział w akcji, po której na 2:0 podwyższył Yusuke Tasaka.
Krótko przed przerwą sędzia ukarał Ćwielonga żółtą kartką, a w 70. minucie trener Bochum zdjął 27-latka z boiska i posłał do gry Kena Ilsoe. VfL dzięki zaskakującemu zwycięstwu awansowało na trzecie miejsce w tabeli.
Warto dodać, że dopiero w poniedziałek swoje spotkanie z Energie Cottbus rozegra FC Koeln, w barwach którego występują Adam Matuszczyk, Sławomir Peszko i Kacper Przybyłko.
SpVgg Greuther Fuerth - VfL Bochum 0:2 (0:2)
0:1 - Ćwielong 4'
0:2 - Tasaka 25'
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.