W kadrze Betisu Sewilla ponownie zabrakło kontuzjowanego Damiena Perquisa, który w środku tygodnia rozpoczął już pierwsze treningi z piłką. Defensywa Los Verdiblancos jednak nie miała za wiele pracy w niedzielny wieczór, a wszytko przez fatalny występ Valencii.
Nietoperze już w pierwszej połowie po wielkich błędach defensywnych pomocników i obrońców stracili trzy bramki, co można uznać za najmniejszy wymiar kary. Dublet ustrzelił Salva Sevilla, który zagrał w pierwszym meczu tego sezonu. Co ciekawe, doświadczony pomocnik już wyrównał swoje bramkowe osiągnięcia z ostatnich dwóch sezonów.
Mimo fatalnej gry, trener Valencii Miroslav Djukić długo nie decydował się na zmiany. Ostatecznie Nietoperzy stać było tylko na honorowe trafienie Ricardo Costy. Tym samym reprezentanci Hiszpanii w Lidze Europejskiej przegrali trzeci mecz z rzędu (za każdym razem stracili po trzy bramki) i serbski szkoleniowiec może powoli drżeć o swoją posadę.
Betis Sewilla - Valencia CF 3:1 (3:0)
1:0 - Jorge Molina 9'
2:0 - Salva Sevilla 22'
3:0 - Salva Sevilla 34'
3:1 - Ricardo Costa 67'
Fantastyczny gol Betisu na 2:0: