Niedziela w La Liga: Manchester bije się o Iniestę, Real nie kupi napastnika

Zespoły z Manchesteru marzą o sprowadzeniu hiszpańskiego pomocnika. Tymczasem jakiekolwiek transfery w zimowym okienku wykluczył prezes Realu Madryt.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Manchester bije się o Iniestę

Dość niespodziewanie Andres Iniesta nie zaakceptował pierwszej oferty przedłużenia kontraktu z FC Barceloną. Oczywiście negocjacje trwają, ale brytyjska prasa już łączy hiszpańskiego pomocnika z Premier League.

Podobno wielki bój o pomocnika, który ma ważną umowę z Dumą Katalonii do 2015 roku, stoczą Manchester United i Manchester City. Iniestę do The Citizens miałby przekonać duet zarządu klubu - Txiki Begiristain i Ferran Soriano, których czołowy gracz globu doskonale zna z pracy na Camp Nou.

Ponadto Daily Star wymienia inne drużyny, które są zainteresowanie sprowadzeniem Iniesty - Bayern Monachium, Chelsea Londyn oraz Arsenal Londyn.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Real bez transferów w styczniu

Wydawało się, że Królewscy w zimowym okienku transferowym mogą zatrudnić nowego środkowego napastnika, a wśród kandydatów wymieniano piłkarzy, którzy nie grają w europejskich pucharach w tym sezonie - Luisa Suareza z Liverpoolu FC oraz Radamela Falcao z AS Monaco. Florentino Perez jednak na razie nie ma zamiaru wykładać kolejnych pieniędzy.

- Nikogo w styczniu nie sprowadzimy. Jesteśmy zadowoleni ze składu. Kupiliśmy wielu graczy, kilku musiało odejść, ale sprzedaliśmy tylko tych, którzy tego chcieli - wyjawił prezes Real Madryt.

Puyol zagra w kolejnym meczu?

Z resztą grupy trenowali Sergio Busquets i Carles Puyol, którzy mogą pojawić się w kadrze Gerardo Martino na wtorkowy meczu przeciwko Realowi Sociedad. Przypomnijmy, że środkowy defensor, w związku z poważną kontuzją, jeszcze nie zadebiutował w tym sezonie.

Ronaldo pnie się w górę

Już 207 goli w barwach Realu Madryt ma Cristiano Ronaldo. Jeśli Portugalczyk w niedzielny wieczór zdobędzie bramkę w historycznej klasyfikacji klubu zrówna się z piątym Hugo Sanchezem. Przed oboma piłkarzami znajdują się już tylko Ferenc Puskas (237 trafień), Santillana (290), Alfredo Di Stefano (307) oraz Raul Gonzalez (323).

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Andres Iniesta opuści FC Barcelonę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×