Dwaj uczestnicy LM na Camp Nou - zapowiedź 6. kolejki Primera Division

Baskowie przyjadą do lidera z Barcelony, aby przełamać katastrofalną serię, Królewscy zagrają na stadionie beniaminka, a Bartłomiej Pawłowski może dostanie szansę w małych derbach Andaluzji.

17 porażek z rzędu na boisku aktualnego mistrza Hiszpanii ponieśli gracze Realu Sociedad. Ostatni wyjazdowy remis z FC Barceloną Baskowie zaliczyli w... 1995 roku!  Podopieczni Jagoby Arrasate w tym sezonie przegrali tylko raz, ale taki sam dorobek mają po stronie zwycięstw. Z kolei Duma Katalonii po pięciu kolejkach jeszcze nigdy nie miała kompletu oczek z bilansem bramkowym +14. Ojcem zwycięstwa w konfrontacji z Rayo Vallecano był autor hat-tricka, Pedro Rodriguez. Wciąż na gola w Primera Division czeka za to Neymar. Brazylijczyk przewodzi w innej klasyfikacji - był już 27-krotnie faulowany.

We wtorkowy wieczór na pewno nie zobaczymy Cesca Fabregasa, który decyzją trenera, otrzymał dzień wolnego. Ponadto nadal kontuzje leczą Carles Puyol i Jordi Alba, a trener Gerardo Martino przyznał, że kilka miesięcy temu miał nawet ofertę współpracy ze strony Sociedad. Jeszcze wtedy, nawet nie śniło mu się, że będzie prowadzić wielką Barcę.

Dzień później na boisku Elche CF zagra Real Madryt. Beniaminek na zwycięstwo w Primera Division czeka już 24 lata, a Cristiano Ronaldo będzie miał okazję zaliczyć trafienie na kolejnym nowym stadionie. Portugalczyk w weekend strzelił najładniejszą bramkę kolejki i z 209. golami awansował na piątą pozycję w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy w historii Królewskich. Przeciwko Elche na pewno nie wystąpi kontuzjowany Gareth Bale.

Pięć meczów, pięć zwycięstw - takim bilansem może się pochwalić nie tylko FC Barcelona. Jak cień za mistrzami podąża Atletico Madryt z Diego Costą na czele, który zanotował już pięć trafień w tym sezonie. Los Colchoneros w starciu ze słabą Osasuną Pampeluna mogą wyrównać rekordowy początek sezonu z 1964 i 1991 roku, kiedy to sięgnęli po sześć zwycięstw z rzędu. Trener Diego Simeone, w związku z napiętym terminarzem, zapowiada nawet pięć zmian, a szansę mogą otrzymać m.in. Emiliano Insua, Tiago Mendes, Leo Baptistao i Cristian Rodriguez.

Jedną albo dwie roszady ma dokonać z kolei Bernd Schuster. Być może w jego Maladze CF w końcu drugi występ zaliczy Bartłomiej Pawłowski. Na razie Niemiec bardzo niechętnie stawia na młodych piłkarzy i Polak w ostatnich trzech spotkaniach nie dostał ani minuty szansy. Teraz jego szanse są większe, gdyż z kadry wypadł jeden z jego konkurentów - Fabrice Olinga.

W czwartek do dyspozycji trenera Betisu Sewilla powinien być już Damien Perquis, który po pucharowym meczu z Olympique Lyon narzekał na bóle w nodze. Los Verdiblancos zagrają na nowym stadionie Athletic Bilbao. Ponadto na drugie zwycięstwo z rzędu liczy Valencia CF, która bez Ricardo Costy i prawdopodobnie Evera Banegi, zagra na wyjeździe z Granadą CF, a na koniec kolejki zmierzą się drużyny, które w tym sezonie jeszcze nie przegrały - Villarreal CF i Espanyol Barcelona.

Program 6. kolejki Primera Division:

Wtorek, 24 września:

FC Barcelona - Real Sociedad, godz. 20:00

Levante - Real Valladolid, godz. 20:00

Malaga - Almeria, godz. 22:00

Atletico Madryt - Osasuna Pampeluna, godz. 22:00

Środa, 25 września:

Granada - Valencia, godz. 20:00

Sevilla - Rayo Vallecano, godz. 20:00

Elche - Real Madryt, godz. 22:00

Czwartek, 26 września:

Athletic Bilbao - Betis Sewilla, godz. 20:00

Getafe - Celta Vigo, godz. 22:00

Villarreal - Espanyol Barcelona, godz. 22:00

Komentarze (1)
avatar
ogi30
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie zapowiedź Premier League?!!!