Piątek w Bundeslidze: Loew wykorzysta pomysły Guardioli? Bayer nie chciał Oezila i Gundogana

TVN Agency / Na zdjęciu: Joachim Loew
TVN Agency / Na zdjęciu: Joachim Loew

Selekcjoner reprezentacji Niemiec rozważa grę systemem, który w Bayernie wprowadza Pep Guardiola. Mario Mandzukić zapewnia, że nie martwi się konkurencją ze strony Roberta Lewandowskiego.

Loew wykorzysta pomysły Guardioli?

Josep Guardiola od początku swojej pracy w Bayernie Monachium forsuje nietypowe ustawienie 4-1-4-1. Co więcej, Katalończyk często zmienia pozycje swoich zawodników i w efekcie Philipp Lahm jest ostatnio defensywnym pomocnikiem, zaś Bastian Schweinsteiger gra na pozycji ofensywnego pomocnika.

Koncepcje Guardioli wyraźnie przypadły do gustu Joachimowi Loewowi, który stopniowo zaczyna przygotowywać plany na brazylijski mundial. - Lahmowi zdarzyło się już grać w kadrze na pozycji numer 6, natomiast Bastian może występować w każdej roli w linii pomocy. Oczekuję tego samego co Pep - wszechstronności i uniwersalności, dzięki którym będziemy nieprzewidywalni dla rywali. Wiem, że w wielu elementach myślę dokładnie tak samo jak Guardiola - przyznaje selekcjoner reprezentacji Niemiec.

Bayer nie chciał Oezila i Gundogana

Z okazji 15-lecia szefowania Bayerowi Leverkusen Wolfgang Holzhaeuser wyjawił, jacy piłkarze mogli w ostatnich latach trafić na BayArena. - Bardzo żałuję, że w dwóch przypadkach nie wykazałem się wystarczającą odwagą - wyznał właściciel Aptekarzy, nawiązując do niesfinalizowanych transferów Mesuta Oezila i Ilkaya Gundogana.

- Oezila mogliśmy kupić w 2008 roku, ale powiedziałem wtedy: Ludzie, dawać 5,5 mln euro za 18-latka, który sprawił już problemy wychowawcze i w dodatku chce wysokiej pensji? Poczekamy, co z niego będzie - powiedział Holzhaeuser, którego ubiegł Werder Brema, pozyskując późniejszego reprezentanta Niemiec z Schalke 04.

[i]

- Jeśli chodzi o Gundogana, to byliśmy już dogadani z FC Nuernberg, jednak wówczas Andre Schuerrle okazał się droższy, aniżeli początkowo sądziliśmy, i zabrakło nam odwagi, żeby wyłożyć 5,5 mln euro za Ilkaya[/i] - wyjaśnił sternik Bayeru. Gundogana za wskazaną kwotę pozyskała ostatecznie Borussia Dortmund.

Mandzukić nie obawia się Lewandowskiego

Mario Mandzukić został w piątek zapytany o Roberta Lewandowskiego, który przed sezonem 2014/2015 najprawdopodobniej zasili Bayern. Jeśli tak się stanie, Chorwat będzie musiał rywalizować o miejsce w podstawowym składzie z polskim snajperem.

- Niczym się nie martwię i szczerze mówiąc nic nie mogę z tym zrobić. To normalne, że do Bayernu trafiają dobrzy piłkarze - skomentował Mandzukić. - Na początku miałem drobne problemy z trenerem, ale teraz wszystko jest już w porządku. Guardiola mi ufa i pozwala grać, a ja staram się dawać z siebie wszystko i stosować się do jego zaleceń - dodał 27-latek.

Luiz Gustavo cieszy się z powrotu do Bayernu, nowa umowa Olicia?

W sobotę Luiz Gustavo wystąpi na Allianz Arena przeciwko swoim byłym klubowym kolegom. - Cieszę się, że ponownie zobaczę piłkarzy Bayernu, ale to co było, jest już przeszłością i przybywam do Monachium jako rywal Bawarczyków. Wiemy, jak ciężkie będzie to spotkanie. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy - zapewnił Brazylijczyk.

Z zawodnikami Bayernu świetnie zna się również Ivica Olić, który znajduje się w wysokiej formie i przyznaje, że chciałby podpisać nową umowę z VfL Wolfsburg. - Nie zamierzam już po tym sezonie kończyć kariery. Chciałbym grać dalej, a najlepiej w Wolfsburgu. Sezon dopiero się zaczął i poczekajmy do zimy z rozmowami o kontrakcie - stwierdził Chorwat.

Diego na dłużej w Wolfsburgu?

Po zakończeniu obecnego sezonu wygasa również kontrakt Diego z zespołem z miasta Volkswagena. Czy Brazylijczyk, który od wielu miesięcy jest bohaterem spekulacji transferowych, pożegna się z niemieckim klubem? Jak zapewnia ojciec i agent piłkarza, ofensywny pomocnik chciałby przedłużyć kontrakt!

- Po zawirowaniach związanych z pracą pod wodzą trenera Felixa Magatha Diego znów jest szczęśliwy w Wolfsburgu i chętnie zwiąże się z klubem na dłużej. Powrót do reprezentacji Brazylii? Jest tak dobrym piłkarzem, że zasługuje na powołania bez względu na to, w jakim klubie występuje - twierdzi ojciec 28-latka. W tym sezonie Diego rozegrał już 8 meczów, zdobywając 3 gole i zaliczając 2 asysty.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (0)