Pawłowski znów w pierwszym składzie? - przed 8. kolejką Primera Division

Wielką szansę na przedłużenie fantastycznych serii mają ekipy FC Barcelony i Atletico Madryt. Z kolei Królewscy zmierzą się z rywalem, który ma passę sześciu meczów bez porażki!

Ponownie zrobiło się głośno o Bartłomieju Pawłowskim. Polak zadebiutował przeciwko FC Barcelonie, później cztery mecze z rzędu przesiedział na ławce rezerwowych aż nagle  zaliczył istne "wejście smoka" i uratował punkt dla Malagi CF. "Nadchodzi godzina Pawłowskiego" - zwiastuje Marca. Również miejscowe media wspominają, że wypożyczony z Widzewa Łódź piłkarz, ma szansę na występ od pierwszego gwizdka. W andaluzyjskich dziennikach jest tylko jedna niewiadoma w podstawowym składzie Bernda Schustera - na prawej stronie pomocy zagra Pawłowski bądź Pedro Morales.

Przeciwnik dla Polaka wprost idealny - Osasuna Pampeluna, która przeżywa najgorszy początek rozgrywek. Popularne Osy straciły już jednego trenera, ale mimo to, po siedmiu kolejkach mają na koncie sześć porażek. Malaga jest na drugim biegunie - po dwóch porażkach na inaugurację później nie musiała przełykać goryczy porażki.

Klubowe rekordy kolejnych wygranych na starcie sezonu pobiły już zespoły FC Barcelony i Atletico Madryt. Teraz przed nimi najlepsze osiągnięcie ligi - dziewięć zwycięstw, które należy do Realu Madryt. Duma Katalonii, wciąż bez Lionela Messiego i Javiera Mascherano, ale za to z powracającym do zdrowia Carlesem Puyolem, przyjmie Real Valladolid. Siedem poprzednich konfrontacji zawsze kończyło się wygraną Blaugrany, a ostatnie zwycięstwo ekipy spod Madrytu miało miejsce 12 lat temu.

Los Colchoneros wyjdą na plac gry w samo południe - zmierzą się z Celtą Vigo, która pod wodzą Luisa Enrique gra przyjemnie dla oka, ale nie zdobywa punktów. Podopieczni Diego Simeone są w niesamowitym gazie, wkrótce powołanie do reprezentacji Hiszpanii ma otrzymać Brazylijczyk Diego Costa, a w najwyższej formie jest czołowy asystent w Europie - Koke. Po ostatnim meczu Ligi Mistrzów charyzmatyczny trener nie ma do dyspozycji tylko Raula Garcii, który odpocznie od futbolu na dwa tygodnie.

O pogromie 0:7 z Barcą w pierwszej kolejce już nikt w Levante UD nie pamięta. Kto by powiedział po tamtym spotkaniu, że przed ósmą kolejką ekipa z Walencji po stronie porażek wciąż będzie miała "jedynkę", a zespół będzie plasować się na dziewiątej lokacie? Podopieczni Joaquina Caparrosa znacznie poprawili grę w defensywie i teraz liczą na powtórkę sprzed dwóch lat, kiedy to na tym stadionie pokonali Real Madryt 1:0. Królewscy po szczęśliwej wygranej z Elche CF i porażce w derbach stolicy odebrali już pierwszą porcję gwizdów od kibiców, a prasa zaczęła doszukiwać się premierowego kryzysu Carlo Ancelottiego.

Po pierwszej porażce w sezonie Villarreal CF na inaugurację siódmej kolejki przyjmie Granadę CF, gdzie być może na wypożyczenie trafi Rafał Wolski. Niezwykle ciekawie zapowiada się z kolei konfrontacja na linii Athletic Bilbao - Valencia CF. Baskowie na nowym San Mames na razie mają sporo szczęścia i wygrali dwa rozegrane tu mecze, z kolei ze strony Nietoperzy co kilka dni dochodzą niepokojące wieści, a drużyna mimo to ma na koncie cztery zwycięstwa z rzędu (3 w Primera Division i 1 w Lidze Europy). Kto w niedzielny wieczór przedłuży swoją serię?

Program 8. kolejki Primera Division:

Piątek, 4 października:

Villarreal - Granada, godz. 20:00

Malaga - Osasuna Pampeluna, godz. 22:00

Sobota, 5 października:

Elche - Espanyol Barcelona, godz. 16:00

Rayo Vallecano - Real Sociedad, godz. 18:00

Levante - Real Madryt, godz. 20:00

FC Barcelona - Real Valladolid, godz. 22:00

Niedziela, 6 października:

Atletico Madryt - Celta Vigo, godz. 12:00

Sevilla - Almeria, godz. 17:00

Getafe - Betis Sewilla, godz. 19:00

Athletic Bilbao - Valencia, godz. 21:00

Komentarze (1)
LexoN
4.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Pawłowski dziś zagra od pierwszej minuty.