Regres formy Jakuba Błaszczykowskiego? Polak nie jest już ulubieńcem Kloppa

W poprzednim sezonie Jakub Błaszczykowski był pierwszym wyborem Juergena Kloppa. W nowych rozgrywkach sytuacja kapitana reprezentacji Polski uległa wyraźnemu pogorszeniu.

Przed dwoma laty Jakub Błaszczykowski na dłużej trafił na ławkę rezerwowych Borussii Dortmund. Zdarzały się mecze, w których kapitan reprezentacji Polski występował tylko po kilkanaście minut. Niezadowolony ze swojej słabnącej pozycji w drużynie "Kuba" zaczął głośno mówić o zmianie klubu, ale wówczas jego forma nagle poszła do góry i począwszy od rundy wiosennej sezonu 2011/2012 zaczął odgrywać kluczową rolę w drużynie.

Błaszczykowski był pierwszym wyborem Juergena Kloppa aż do końca minionego sezonu. W nowych rozgrywkach Borussia rozegrała już 13 oficjalnych spotkań, a 27-latek tylko siedem razy znalazł się w wyjściowej jedenastce. W ostatnim czasie trener czarno-żółtych znacznie chętniej stawia na Pierre-Emericka Aubameyanga, chociaż postawa Gabończyka nie jest w pełni zadowalająca, a niewiele mniej od Polaka gra 21-letni pomocnik Jonas Hofmann.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

W meczu Ligi Mistrzów z SSC Napoli "Kuba" znalazł się w wyjściowej jedenastce, ale gdy jeszcze przed przerwą czerwoną kartkę ujrzał Roman Weidenfeller, szkoleniowiec postanowił zmienić właśnie polskiego skrzydłowego. W ostatnich trzech potyczkach - z Freiburgiem, Marsylią oraz Gladbach - Błaszczykowski wchodził na plac gry z ławki rezerwowych i łącznie rozegrał tylko 64 minuty.

Zaniepokojenie budzić mogą również statystyki reprezentanta Polski, który w ciągu 572 minut zdobył tylko jednego gola i tylko raz asystował. W poprzednim sezonie "Kuba" trafiał do siatki rywali średnio co 207 minut i zaliczał asystę co 193 minuty (łącznie 29 punktów do klasyfikacji kanadyjskiej).

Czy w przypadku Błaszczykowskiego można mówić o regresie formy? Nie ulega wątpliwości, że kadrowicz Waldemara Fornalika prezentuje się w Borussii słabiej niż w poprzednim sezonie i wywiera mniejszy wpływ na grę ofensywną dortmundczyków. Być może wpływ na taki stan rzeczy miały problemy zdrowotne "Kuby" w okresie przygotowawczym. Prawoskrzydłowy w lipcu i sierpniu nie mógł trenować na pełnych obrotach.

Po przerwie na mecze reprezentacji Błaszczykowski być może będzie grał częściej, choć niekoniecznie na swojej nominalnej pozycji. Z uwagi na poważne problemy kadrowe Klopp może poszukać dla Polaka innej roli - w poprzednim sezonie zdarzyło mu się występować jako boczny obrońca.

Statystyki piłkarzy ofensywnych Borussii w sezonie 2013/2014:

PiłkarzMinutyMeczeGoleAsysty
Robert Lewandowski 1117 13 9 4
Marco Reus 1049 13 7 7
Pierre-Emerick Aubameyang 782 13 6 3
Henrich Mchitarjan 756 9 4 1
Jakub Błaszczykowski 572 11 1 1
Komentarze (5)
avatar
Wandal
7.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kuba wracaj do Wisły! 
avatar
Arcadius
7.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na pewno w liczbach Kuba odstaje od reszty ofensywnych graczy BVB, ale jednak Aubameyang czy Mchitarjan poza bramkami grali naprawdę przeciętnie. Więc patrząc ile Kuba dopiero grał i że miał pr Czytaj całość
avatar
Anty Syf
7.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kogo jak kogo ale temu kucowi wystarczą te ochłapy,jaka forma taki wkład. 
avatar
Morawski
7.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No i jak tam Polaczki w Dortmundzie ? chyba ostatni sezon rzekomej kariery i powrót do najniższych szczebli. Polacy to jednak nie potrafią się utrzymywać z formą i w składzie. 
avatar
P.D.G.
7.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
jeszcze ten sezon bedzie trwala wielka milosc Polakow do dortmundu, w nastepnym sezonie, popularnosc tego niemieckiego klubu w Polsce spadnie o 50 procent:)